Dziesiątki zawodników i trzy rakiety
Turniej „Trzech rakiet” zakończył projekt „W zdrowym ciele – zdrowy duch”, który Pszów realizował wspólnie z czeskim Górnym Beneszowem.
Turniej tenisa stołowego, badmintona oraz tenisa ziemnego to druga część projektu. Pierwsza odbyła się wiosną tego roku. Odbyły się wówczas zawody piłki nożnej, siatkowej, czwórbój lekkoatletyczny.
– Na turę jesienną przygotowaliśmy dyscypliny indywidualne z użyciem rakiet. Stąd pomysł na nazwę turnieju – mówi Jacek Sowa, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia.
Wyniki
Zawodnicy, w tym również goście z Czech, korzystali z pszowskich obiektów sportowych. Rozgrywki odbyły się w sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 1, Gimnazjum i na płycie sztucznego lodowiska, gdzie w okresie wiosenno–letnim funkcjonują dwa korty tenisowe.
W badmintonie w grupie młodszej prym wiedli Czesi. Za to w grupie starszej pierwsze trzy miejsca przypadły Polakom: Adamowi Kowarze, Mateuszowi Stankowi oraz Markowi Nasiłowskiemu. W tenisie stołowym bezkonkurencyjna była strona polska. W grupie młodszej najlepszy był Kamil Pachucki. Drugie miejsce zajął Kamil Pogoda, a trzecie Kamil Borek. Mateusz Lasota zajął pierwsze miejsce w grupie starszej. Jakub Święcicki był drugi, a Mateusz Gerlich trzeci. W tenisie ziemnym Tymoteusz Nowak zajął trzecie miejsce w grupie młodszej. W starszej najlepiej wypadła Ewa Galicka, drugi był Michał Kowalski, a trzeci Bartłomiej Blokesz.
Zebrali dwa razy więcej punktów
W ogólnej punktacji zwyciężyła strona Polska, która na swoim koncie zanotowała 89 punktów, podczas, gdy Czesi nazbierali ich 46. Nie to jednak było najważniejsze.
– W całym przedsięwzięciu liczyła się dobra zabawa, sportowy duch oraz integracja młodzieży i dorosłych zamieszkujących tereny przygraniczne. Taki był zamysł ogólny pomysłu. Na dobrą organizację zawodów i doprowadzenie do końca wspomnianego projektu złożyła się praca wielu osób – dodaje Jacek Sowa.
(j.sp)
Najnowsze komentarze