Poniedziałek, 20 maja 2024

imieniny: Bazylego, Bernardyna, Bronimira

RSS

Z dużej chmury…

26.04.2005 00:00
Po rocznej kłótni Komisja Rewizyjna przedstawiła wystąpienie pokontrolne, dotyczące miejscowego szpitala. Niestety, okazało się, że na podstawie zebranych dokumentów i wyjaśnień dyrektora, członkowie komisji nie są w stanie zająć konkretnego stanowiska. Sprawę przekazali Zarządowi Powiatu, który powołał dyrektora szpitala! W tej sytuacji przewodniczący zespołu kontrolnego Piotr Cybułka domaga się rozwiązania Komisji Rewizyjnej.
To jeszcze nie koniec

Zespół kontrolny, który miał przyjrzeć się szczegółowo dokumentom rydułtowskiego ZOZ-u powstał 17 listopada 2003 r. Wówczas radni powołali do jego składu Jarosława Szczęsnego, Tadeusza Sobalę i Piotra Cybułkę jako przewodniczącego. Po kilkumiesięcznych przepychankach pomiędzy kontrolującymi, dyrektorem szpitala i Zarządem Powiatu, 15 listopada 2004 r. przedstawiono protokół pokontrolny. Okazało się, że zawiera on szereg błędów, dlatego też Komisja Rewizyjna nakazała protokół poprawić i przedstawić go do końca stycznia tego roku. Tak też się stało. Wydawało się, że sprawa zostanie zakończona 18 kwietnia - tego dnia powstało wystąpienie pokontrolne Komisji Rewizyjnej. Nic podobnego. W dokumencie nie ma konkretów. Sprawą zajmie się teraz Zarząd Powiatu, który ma zapoznać się z zebranymi dokumentami oraz dokonać ich analizy i oceny.

Komisja Rewizyjna, po zapoznaniu się z protokołem zespołu kontrolującego i wyjaśnieniami dyrektora szpitala nie stwierdziła jednoznacznie czy w szpitalu doszło do naruszenia prawa. Zrezygnowano także ze sporządzenia konkretnych wniosków i zaleceń pokontrolnych. Członkowie komisji uznali, że nie należy tego robić z uwagi na toczące się w sprawie szpitala postępowania przed wymiarem sprawiedliwości. Ich decyzja nie była jednogłośna. Nie wszyscy się identyfikują z takim postawieniem sprawy i ja do nich należę – mówi Jerzy Rosół, członek Komisji Rewizyjnej.

Pozostała tylko kijanka

Sytuacja zbulwersowała Piotra Cybułkę (przewodniczący zespołu kontrolnego). Twierdzi, że wystąpienie pokontrolne Komisji Rewizyjnej jest niezgodne ze statutem powiatu, a odstąpienie od sformułowania wniosków i zaleceń pokontrolnych jest podstawą do rozwiązania Komisji Rewizyjnej. Niedorzecznością jego zdaniem jest zlecenie Zarządowi Powiatu oceny kontroli. Twierdzi, że Rada Powiatu powołuje Komisję Rewizyjną by ta kontrolowała właśnie Zarząd.

Andrzej Korbica – przewodniczący Komisji Rewizyjnej nie pozostał dłużny. Wytknął radnemu Cybułce publiczne wypowiadanie się na tematy szpitala podczas kontroli. Jego zdaniem radny podczas kontroli popełnił szereg błędów, a jego działanie w sprawie szpitala jest pozbawione obiektywizmu. Wydawało się radnemu Cybułce, że jak zmąci wodę to złapie dużą rybę. Tymczasem złapał kijankę - mówił Andrzej Korbica. W podobnym tonie wypowiadał się Ireneusz Skupień oraz Mirosław Szymanek. Obaj nie mogą pojąć dlaczego osoba popełniająca szereg błędów bardzo chętnie wytyka je innym.

Rafał Jabłoński

  • Numer: 17 (274)
  • Data wydania: 26.04.05