Czwartek, 16 maja 2024

imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Adama

RSS

Sportowe ruszenie

01.06.2004 00:00
Urzędnicy okazali się gorszymi futbolistami od nauczycieli, gospodynie dzielnie ćwiczyły aerobik, a najmłodsi od samego rana rywalizowali w kilkunastu dyscyplinach sportowych. To tylko niektóre konkurencje w ramach Sportowego Turnieju Miast i Gmin, nie wspominając już o zbiorowym odtańczeniu „Zorby” i maratonie pływackim, który w Połomi rozpoczął się punktualnie o północy.
Przypomnijmy, że za uczestników zawodów uznawani są wszyscy, którzy przez minimum 30 minut wzięli udział w jakiejkolwiek formie rekreacji, grze lub dyscyplinie sportowej. Oczywiście rywalizacja odbywała się na zasadach fair play. Rzadko zdarza się, aby bezpośrednio walczące ze sobą gminy wysyłały do swoich rywali obserwatorów. Turniej to coroczna, jednodniowa impreza odbywająca się w ramach Światowych Dni Sportu. W ubiegłych latach organizowano ją sobotę. Powrócono do pierwotnej konwencji rozgrywania turnieju w środku tygodnia, aby podkreślić znaczenie codziennej aktywności fizycznej. Nie wiem czy to jest dobry pomysł. Myślę, że wcześniej więcej ludzi brało w tym udział. W środę bardzo dużo ludzi pracuje i  nie jest w stanie przyjść na boisko. Widać to po frekwencji w poszczególnych konkurencjach - mówi Frydolin Płaczek, sołtys Turzy Śl. 
 
Ideą jest jak najliczniejszy udział mieszkańców miast i gmin w zawodach i zabawach sportowych. Zwycięzcą zostaje gmina, w której największy odsetek ludności weźmie aktywny udział w zawodach. Porównuje się procentowy udział osób startujących z ogólną liczbą mieszkańców. Ponadto ważne są wydatki (w procentach) przeznaczone z miejscowego budżetu na kulturę fizyczną oraz liczba członków klubów sportowych i stowarzyszeń sportowych w stosunku do liczby mieszkańców danej miejscowości.
 
Debiut mają za sobą

Mszana startowała w turnieju po raz pierwszy. W grupie miejscowości do 10 tys. zmierzyła się ze Sławkowem. Od samego początku obawy organizatorów co do wyniku były poważne, bowiem bezpośredni rywal to gmina startująca w turnieju już od 10 lat. Naszym głównym celem było zaistnienie w tej imprezie. Wszelkie formy rekreacji zorganizowaliśmy bez dodatkowych nakładów finansowych i myślę, że to była bardzo dobra zabawa - mówi Mirosław Banak, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu w Mszanie. Uczestników turnieju liczono już od północy. Wówczas na basenie wystartowała 14-osobowa sztafeta pływacka, która do godz. 7.00 przepłynęła 23,6 km. Godzinę później na ostateczny wynik postanowiły zapracować panie zgromadzone w Wiejskim Ośrodku Kultury i Rekreacji z okazji Dnia Matki. Po mszy świętej i krótkim spotkaniu przy stole wspólnie udaliśmy się na spacer. Jest to oczywiście forma rekreacji więc punkty były zaliczone - wyjaśnia Mirosław Szymanek dyrektor miejscowego domu kultury.  Tutaj również zorganizowano rowerowy tor przeszkód dla dzieci i młodzieży. Ponadto na terenie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Mszanie odtańczono „Zorbę”. Pomysł spodobał się nie tylko uczniom, ale także nauczycielom i pracownikom obsługi technicznej placówki, którzy włączyli się w to niecodzienne przedsięwzięcie.
 
Punkty zbierali także uczestnicy turnieju tenisa stołowego oraz zbiorowej gimnastyki, prowadzonej w miejscowych szkołach. Ostatecznie Mszana zdobyła 140 punktów. Po 40 za ilościowy udział mieszkańców (33,41 proc.) i liczbę członków stowarzyszeń i klubów sportowych oraz 60 punktów za procentowy udział wydatków budżetowych przeznaczanych na sport i rekreację. Znacznie lepiej wypadł Sławków, który zgromadził 230 punktów.
 
Tradycyjnie po mistrzowsku

Znacznie lepiej poszło Gorzycom, które w przedsięwzięciu biorą udział od 10 lat. Tym razem wynik był imponujący. Gmina ta zdobyła komplet 300 punktów otrzymując za każdy punktowany element po 100 oczek. Bezpośredni rywal, Radzionków zgromadził ich zaledwie 145. Na tak wspaniały rezultat zapracowali mieszkańcy wszystkich sołectw, bowiem nie było miejsca, gdzie o uprawianiu sportu tego dnia by zapomniano. Kiedyś myśleliśmy o skupieniu wszystkich mieszkańców w jednym miejscu, gdzie odbywałyby się wszystkie imprezy, jednak głównym problemem byłby dowóz ludzi. Tego dnia w każdym miejscu dzieje się bardzo dużo - mówi Maria Jakubczyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Na miejscowym boisku od samego rana odbywał się turniej z udziałem przedszkolaków i ich mam oraz emerytów, rencistów i członkiń poszczególnych kół gospodyń wiejskich. Wielki festyn sportowy zorganizowano w Kolonii Fryderyk, natomiast w hali w Gorzyczkach rozegrano mecz piłki nożnej pomiędzy „Gryzipiórkami” (urzędnicy) i nauczycielami. Ci drudzy wygrali 3:1 i tym samym wzięli rewanż za ubiegłoroczną porażkę. Nie można również zapomnieć o tradycyjnym Rajdzie Gwiaździstym, którego meta w tym roku znajdowała się przy Domu Dziecka w Gorzyczkach. Ciekawe imprezy odbywały się także na terenie Domu Pomocy Społecznej oraz Wojewódzkiego Ośrodka Leczenia Odwykowego. Na „Rybaczówce” w Odrze rozegrano z kolei zawody wędkarskie dla dzieci, natomiast na akwenach wodnych w Olzie w podobnej imprezie rywalizowali dorośli. Szereg imprez zorganizowano także na boisku w Turzy Śl. Oprócz wielu zawodów sportowych odbył się tutaj trójbój sportowy o puchar przewodniczącego Rady Gminy. Każda z drużyn musiała wykazać się celnym strzałem z wiatrówki, poprawnie wykonywanymi rzutami karnymi oraz udowodnić swoją siłę w przeciąganiu liny. Najlepsza była ekipa gospodarzy, drugie miejsce zajęła Bełsznica i Bluszczów. Obie gminy zgromadziły identyczną  liczbę punktów.
 
Warto zaznaczyć, że Gorzyce to niekwestionowany faworyt turnieju. Od kilku lat gmina ta w województwie zajmuje pierwsze miejsce, a w 2001 r. była nawet najlepsza w skali kraju. Ponadto dwukrotnie Gorzyce rywalizowały na szczeblu międzynarodowym. Zmierzyły się z gminami ze Słowacji i za każdym razem były to boje zwycięskie.
 
(raj)
  • Numer: 23 (227)
  • Data wydania: 01.06.04