Duży Kaliber: Koparka zabiła nastolatka

W Jejkowicach trwa budowa kanalizacji. W piątek, podczas prac robotnicy wykorzystywali koparkę. Z nieustalonych jeszcze przyczyn łyżka maszyny uderzyła jednego z nich w głowę. Rana okazała się na tyle poważna, że na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo blisko godzinnej reanimacji nie udało się uratować osiemnastoletniego mieszkańca Bytomia. Operator koparki, 33-letni mieszkaniec Chorzowa był trzeźwy. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza. (acz)