Jejkowice: śmiertelny wypadek motocyklisty

Koło :) kategorię A można robić od 24 roku zycia !!!! kiedyś było od 18 ale zmieniło sie pare lat temu ,teraz po 18 można zrobić A2 czyli ma motor do 250 ! powyżej tej mocy trzeba mieć A czyli skończone 24 lata a niestety większośc małolatów jeździ 600 a nawet 1000 mając tylko kat A2

Całe szczęście że ten gość nikogo nie zabił, musiał mieć niezłą prędkość że łeb sobie rozwalił i poniósł śmierć.Kilka razy wywaliłem się na rynerce przy prędkości 50-60 km, siła odśrodkowa mnie wywaliła i lądowałem w rowie, rekord to był w Czechach w zjazdzie do miejscowości Pist, na liczniku 80 km,(Zajebisty jest tam zjazd) jakaś gałąź na drodze, więc masakra, tracę równowagę i gleba, morda odarta, nogi odarte, ale żyję i bez szpitala się obyło. Więc niezłą prędkość musiał mieć, ponad stówa musiała być co najmniej . Dobrze że nikogo nie zabił. Nie wiem czemu wszyscy płaczą nad motocyklistami a nikt nie płacze nad tymi, którzy motocykliści zabili lub zrobiliz nich kaleki przez
swoją prędkość i pewność siebie. Nikt przecież nie kupuje ściagacza, co ma więcej koni niż auto a waży tyle co motorower, po to aby jechać zgodnie z przepisami, wiadomo że takie sprzęty kupują jedynie piraci drogowi, co wiedzą że będą łamać wszelkie przepisy drogowe.

kierowca-Kategorię A o ile mi wiadomo to robi się w wieku 18 lat,na tira czy autobusy to kiedyś było od 21 lat, nie wiem jak teraz, więc coś chyba za dużo używek.....

Przede wszystkim był bardzo doświadczonym motocyklistą na swojej Hondzie Gold Wing zjezdził setki tysięcy kilometrów zarówno w kraju jak i poza granicami,miał komplet uprawnien na wszelkiego rodz.poj.nawet motorowodne był m.in.strażakiem,jezdził bardzo ostrożnie i najważniejsze było dla niego bezpieczeństwo innych a feralnego dnia został poproszony przez znajomych o sprawdzenie motocyklu który oni chieli zakupić i podczas niewinnej kilkudziesięciometrowej przejazdzki na drodze niespodziewanie pojawiłą się kobieta z dzieckiem chcąc ich ominąć wydarzyła się ta tragedia,w domu czekała córeczka któa niestety już nie zobaczy swojego ojca,Ryśku zawsze służyłeś pomocą innym,zawsze będziemy o Tobie pamiętali[*]

Ja nie sądzę że nie miał prawa jazdy na ten pojazd, pisze tylko że młodzi którzy jeżdżą na" tzw " ścigaczach nie mają na nie prawa jazdy , ile jeździ małolatów ścigaczami? na zrobienie prawa jazdy na ścigacza trzeba mieć ukończone 24 lata a większość z nich nie ma!!!!!!!!!!

Niech ten wypadek będzie przestrogą dla wszystkich cyklistów i nie tylko... Wystarczył jeden jedyny błąd i pan Rysiek stracił życie. Więc zastanówmy sie dwa razy nim my złamiemy zasady, i być może dzieku temu nie zmieni sie życie nasze i naszych bliskich!

Do Dyzio tak to on jezdzil goldwingiem.

Cześć Jego Pamięci.

@KRZYCHU87 - a co w tym jest durnego kiedy wskazuje się błędy jakie zostały popełnione i zginął jak piszesz fajny człowiek . Co do tego ma Diabeł ? Błąd popełnił człowiek i zapłacił za to życiem i nie ważne czy był sympatyczny i fajny ,czy brzydki i niemiły ! Taki błąd powinno się nagłaśniać aby był przestrogą dla innych ,a nie pieprzyć że coś tam jest durnego . Durnotą było właśnie wsiadanie na tego ścigacza bez kasku !!!

mam pytanie - czy Ryszrd Pluta jeździł Goldwingiem z indywidualną tablicą rejestracyjną ? Często w sezonie wymijałem się z takim właśnie motocyklem.

Dlaczego Ludzie wypisują tak durne komentarze... Rysiu był fanem Marki BMW i Motocykli... na motocyklach zjeździł ponad połowe swojego życia... wiedział co jest na rzeczy... był dobrym kierowcą... mimo tego Diabeł go pokusił żeby nie założyć kasku... - widocznie tak miało sie stać... Rysiu był naprawde sympatycznym i fajnym człowiekiem... pozytywnym i nieszkodliwym... miał naprawde pecha... Brak nam go będzie... :( :( :(
LUDZIE ZASTANÓWCIE SIE CZY WY NIE POPĘŁNIACIE WOGÓLE BŁĘDÓW...!!!
ILE RAZY ROBICIE COŚ ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ A ILE RAZY POPĘŁNIACIE BANALNY BŁĄD...

No to po jaka cholerę wsiadał na ten motocykl i w dodatku bez kasku -co basia1970@ ? Szkoda chłopa ale głupota i brak wyobraźni nie ma granic . Tu nie trzeba się użalać ale wyciągać wnioski z faktu że kiedy nie przestrzega się przepisów i przede wszystkim zdrowego rozsądku można stracić życie . Zgubiła Go rutyna i wiara w własne umiejętności . @sumienie - zginął człowiek jak piszesz ,a wiesz dlaczego ? bo w czasie kiedy siadał na ten motocykl był za pewny swoich umiejętności i zabrakło zwykłej ludzkiej wyobraźni ! I to trzeba pokazywać innym ku przestrodze ,a nie pieprzyć tu o jakimś umiarze !

Ten kierowca nigdy nie jezdzil na scigaczu poprostu testowal motocykj znajomym osobiscie jezdzil duzo wieksza maszyna wiec troche szacunku a nie zbednych komentarzny

Zginął człowiek, a nie kask.Trochę umiaru.

bez kasku na R1 ? Zabiła go jego własna (pusta) pewność. ..jestem motocyklistą i jestem w szoku ! Dziwię się że sprzedający pozwolił na jazdę próbną bez kasku !!! Współczuję ! lewa w górę !!!!!! Pierwsza tragedia w naszym regionie- oby ostatnia.

jesli chodzi o te dwa komentarze to powiem tylko jedno , jak mozna cos takiego pisac nie znajac czlowieka ktoremu wlasnie takie niesczczescie sie przydazylo!!! Dla waszej informacji on wlasnie jezdzil ponad 30 lat na motocyklach!!! nigdy nie wsiadal bez kasku a ze teraz niewiem ja i moi znajomi dlaczego to sie tak stalo jest i bedzie zagadka ! Wiec wypraszam sobie takie komentarze od jakis madrali co napewno nigdy albo wcale nie jezdzili motocyklem !

@kierowca - i jak ich będzie miał to mu rozumu przybędzie ? Zdrowego rozsądku nie zastąpią żadne prawo jazdy !

Ja proponuję żeby policja uważniej przyjrzała się kierowcom tzw" ścigaczy" większość z nich nie ma uprawnień do prowadzenia takich pojazdów