Za śmieci zapłacimy nawet trzy razy więcej?
Od 1 lipca 2013 r. opłata będzie naliczany od liczby osób zamieszkujących w danym mieszkaniu czy domu.
Ustawa wprowadza tzw. opłatę śmieciową. To swoisty podatek, który wszyscy będziemy płacić wraz z obowiązywaniem nowych przepisów (1 lipca 2013 r.). W Wodzisławiu będzie naliczany od liczby osób zamieszkujących w danym mieszkaniu czy domu. Już wiadomo, że nie będzie on niski. Mówi się o 14-16 zł od osoby miesięcznie. To nawet trzy razy więcej niż obecnie. W najgorszej sytuacji będą rodziny wielodzietne. – Z jednej strony nie przywiązujmy się dzisiaj do żadnej stawki. Z drugiej nie miejmy złudzeń, że będzie to opłata symboliczna. Rzeczywiście samorządowcy, z którymi rozmawiałem mówią o kwocie dwucyfrowej. Proponuję jednak zachować spokój i umiar. Nie mamy dzisiaj wystarczającej wiedzy by wyrokować – mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia.
Opłata wnoszona przez mieszkańców pokryje nie tylko koszt wywozu i utylizacji odpadów, ale także koszty administracyjne. To urzędnicy zajmą się wyliczaniem, ściąganiem opłaty i windykacją w razie uchylania się od tego obowiązku.
Osoby przebywające dłużej poza domem będą mogły to zgłosić w urzędzie miasta. Wówczas opłaty śmieciowej nie zapłacą. Faworyzowani mają być także mieszkańcy segregujący odpady. Segregacja będzie bezpłatna. Zgodnie z nową ustawą gmina nie może pobierać innych świadczeń niż opłata śmieciowa, na przykład żądać pieniędzy za worki do segregacji.
(raj)
Komentarze
60 komentarzy
Gdyby posłowie w naszym kraju mieli trochę oleju w głowie,to by powrócili do szklanych butelek napojów.mlek ,te wszystkie plastikowe i kartonowe zlikwidowali,to y było mniej śmieci.Otworzyli by z powrotem skup butelek .Było by bardziej pożyteczne i zdrowsze.
teraz sa ceny za wywozy śmieci i firmy zarabiają,to podwyzka będzie dla gmin,ha,ha
To że ma być od osoby liczone to ok ale nie 15 zł bo to jest stanowczo za dużo.Połowa czyli 7,50 to już by było bardzo duże obciążenie dla wielu rodzin.
Cały czas mówili ze jak się samorządy tym zajmą to będzie taniej ,a teraz takie kwoty to jakiś totalny przekręt.Dobiją takimi opłatami niejedną rodzinę.Mam nadzieje że to tylko nie potwierdzona plotka,chyba że to były kolejne obiecanki i kolejne kłamstwo liberalnych pijawek z PO.
We wszystkim nas okłamali począwszy od podniesienia wieku emerytalnego po podnoszenie podatków.Już w tym roku podatki od nieruchomości i rolny wzrosły 100%.Tylko skąd na to wszystko brać kasę???
@ jasiu: Twój pomysł nie różni się wiele od tego, który nas czeka. Też przymus, też każdy po równo. Trzeba karać śmiecących i spalających śmieci - skutecznie. Kara musi być dotkliwa i egzekwowalna. Gdyby na przykład za wywiezienie do lasu śmieci konfiskować przyłapanemu auto - jako narzędzie przestępstwa, to by sie proceder skończył. Z ludźmi się inaczej nie da. Najlepszy przykład to Skandynawia gdzie za kradzież obcinano rękę. Dzięki temu można tam dzisiaj zostawić na ulicy rower bez zamknięcia. Jeszcze raz: Karać trzeba przestępców, a nie wszystkich na zapas, "bo mogą być przestępcami". p.s. Gdyby tak wprowadzić u nas ten skandynawski pomysł, to wielu rządzących miałoby problemy z przywitaniem się...
Rażąca niesprawiedliwość. Według nowego pomysłu ci, którzy mniej kupują (bo mają mniejsze potrzeby, bo są oszczędni, bo myślą ekologicznie więc nie produkują takiej ilości śmieci, a może ich po prostu nie stać) - a w takim razie i mniej wyrzucają, będą płacić za rozpasanie innych. A wystarczyłby wymóg posiadania kubła w każdym gospodarstwie domowym i obowiązkowe oddawanie z określoną częstotliwością. Na przykład. W naszej gminie (Gorzyce) tak (prawie) było - przymus oddawania w przypadku posiadania umowy. Tylko przymusu podpisania umowy nie było... (+ kara za śmiecenie, + nauczenie dzieci, że wyrzucić papierek to wstyd)
takie ceny a Kieca sprzedaje śmieciarki i likwiduje segregację, zuch gospodarz
A moim zdaniem to dobrze, że wszyscy będą płacić jedną stawkę. Być może skończą się od godz 6-8 rano podjazdy osób zamieszkałych w domach prywatnych innych dzielnic do kontenerów na śmieci na osiedlu XXX-l. Takich osób jest co najmniej kilka dziennie. To złodzieje i kombinatorzy.