Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Kopciuchy do lamusa. Prawnik odpowiada na pytania o uchwałę antysmogową

27.03.2021 07:00 | 53 komentarze | ma.w

Stowarzyszenie Zielony Racibórz urządziło we współpracy z fundacją z Krakowa webinar (internetowe spotkanie) z radcą prawnym Miłoszem Jakubowskim, specjalizującym się w tematyce walki ze smogiem. Prawnik z fundacji Frank Bold omówił zapisy śląskiej uchwały antysmogowej (wchodzi w życie z początkiem nowego roku, ma na celu wyeliminowanie tzw. kopciuchów, najstarszych pieców na węgiel). Odpowiedział również na pytania zadane przez uczestników. Prezentujemy je poniżej.

Kopciuchy do lamusa. Prawnik odpowiada na pytania o uchwałę antysmogową
Informacji na temat uchwały antysmugowej udzielił mec. Miłosz Jakubowski.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Jakimi dokumentami powinien dysponować właściciel pieca bezklasowego, w wieku poniżej 10 lat, podczas kontroli dokonywanej przez strażników miejskich/gminnych czy urzędników?

– Uchwała antysmogowa nie wymienia takich dokumentów wprost, ale w pierwszym etapie likwidacji źródeł ciepła – bezklasowych kotłów w wieku powyżej 10 lat i nie posiadających tabliczki znamionowej – w przypadku innych decydować będzie data produkcji takiego urządzenia. Umieszczona na piecu tabliczka znamionowa zawiera te dane i na tej podstawie będzie określany wiek kotła. To ułatwi kontrolę.

– Jak mają się przygotować na takie kontrole posiadacze kotłów na węgiel tzw. 3 lub 4 klasy?

– To na właścicielu takiego kotła spoczywa ciężar udowodnienia, że jest to właśnie taki kocioł. Na jego tabliczce znamionowej powinna być informacja o klasie kotła. Ponadto dobrze jest posiadać dokumentację techniczną takiego kotła.

– Czy piec bezklasowy, węglowy będzie trzeba odinstalować po wejściu w życie nowych przepisów?

– Można mieć go podłączonego, ale nie wolno eksploatować. To łatwo sprawdzić czy kocioł jest eksploatowany. Wystarczy „złapać” użytkownika na gorącym uczynku, ale są też obecnie takie metody, że nie trzeba wchodzić do kotłowni. W Krakowie, gdzie obowiązuje już całkowity zakaz spalania paliw stałych, straż miejska stosuje kamery termowizyjne. Wie dzięki temu – po temperaturze komina budynku, czy wydostaje się tamtędy para wodna związana ze spalaniem gazu, czy są tam spalane paliwa stałe. W lokalizowaniu źródeł ciepła pomoże wkrótce centralna ewidencja emisyjności, gdzie nie tylko mieszkańcy będą musieli deklarować jakiego pieca używają, ale dane będą także gromadzili kominiarze kontrolujący instalacje.

– Co z samorządem, który w styczniu 2022 roku nadal nie będzie miał wymienionych w swoich zasobach starych, węglowych systemów grzewczych? W takiej sytuacji jest np. Racibórz, gdzie w kamienicach komunalnych są setki „kafloków”.

– To jeden z problemów związanych z nowymi przepisami. Właścicielem mieszkań komunalnych jest Gmina i to jest podmiot popełniający wykroczenie. Uchwała antysmogowa zabrania eksploatacji takich pieców. Jeśli chodzi o budynki użyteczności publicznej (np. biblioteka czy urząd) to odpowiedzialnym jest kierownik urzędu. Tam gdzie ktoś mieszka, chodzi o taką osobę palącą w starym piecu, którego nie jest właścicielem, bo tylko najemcą lokalu i sama nie może go wymienić, to trzeba stwierdzić winę w przypisaniu wykroczenia. To będzie dotyczyć właściciela – Gminy. Przecież nie można farelką dogrzewać całą zimę takiego mieszkania. Dlatego będą problemy. Gmina będzie naruszać uchwałę antysmogową, a to jest podstawowe działanie naprawcze. Za to grozi kara nakładana przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Takie sytuacje będą i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Co ważne, najemca lokalu mieszkalnego należącego do Gminy może domagać się od niej, na drodze sądowej, żeby właściciel wymienił system ogrzewania.