Mieszkańcy Kietrza nie chcą biogazowni
W Kietrzu rozwieszono kilkadziesiąt plakatów z napisami „Nie dla biogazowni”. Zaczęto zbierać podpisy przeciwko tej inwestycji. Jako że biogazownia ma być położona blisko centrum miasta, przy ul. Okrzei - największe obawy budzą zanieczyszczenie powietrza i wydzielające się nieprzyjemne zapachy.
- W raporcie jest napisane, że około 40 pojazdów na dobę będzie jeździć do biogazowni, do tego dojdzie smród, hałas i spaliny. Jestem przeciwny lokalizacji biogazowni w tym miejscu - mówi Czesław Gil, przewodniczący rady miejskiej w Kietrzu.
Burmistrz miasta jest za budową biogazowni i przeciwny zbieraniu podpisów wśród mieszkańców. - Udział społeczeństwa nie może polegać na tym, że coś tam jest rozklejane po słupach czy rozkładane po sklepach. Każdy ma prawo zgłosić w urzędzie pisemnie swoje uwagi - mówi.
(źródło: radio.opole.pl)
Komentarze
26 komentarzy
Orlikowa mafia!!!
Niech inwestycja powstanie w strefie ekonomicznej miasta, a nie na prywatnej działce!!! Spytajcie kto jest właścicielem posesji!
Sprzeciw mieszkańców ( nie paru tylko kilkuset ) jest jak najbardziej uzasadniony, i nikt nie musi ich opłacać. Nie rozumiem też co to za konkurencja miała by kogoś opłacać, - przecież biogazowni może być więcej. Sprowadzenie smrodu do miasta i obniżenie komfortu życia mieszkańców to nie rozwój tylko poronione wizje wielkiego biznesu dla kilku kolesi.
Burmistrz powinien wspierać takie działania. Od kiedy to paru mieszkańców ma decydować o rozwoju bądź cofaniu się?
Oj ludzie ludzie;) Tak protestujecie przeciwko czemuś czego nie znacie.. Ktoś was podburzył? Bo to tak jest zazwyczaj, że protestują przeciwko inwestycjom Ci, którzy widza w tym swój interes (dostać coś z tego). Albo konkurencja was opłaca. Fakty są takie, że wszędzie na świecie inwestycje w OZE są teraz na 1 miejscu. W takim Kietrzu, mieście wymarłym praktycznie nie ma nowych inwestycji a ludzie chcą by były nowe drogi itd. Niech ktoś wymyśli coś lepszego dla regiony by dochód z podatków był rzędu 300tyś rocznie i niech to zrobi a potem protestuje przeciwko konkurencji. Z biogazowniami jak z elektrowniami wiatrowymi, protestują Ci, którzy są zainteresowani już odszkodowaniem. Przyjdzie czas, złożycie wniosek i dostaniecie kwotę taką jakiej nie zarobiliście przez całe życie. A pan Maleta, choć nie znam osobiście pewnie czyta i rozumie, choć tylko waszą ułomność i dzikość w tej sprawie. Radni, jak jeden świergot wszyscy przecikow. Logika mówi, że coś tu śmierdzi i będzie śmierdzieć ale z pewnością to nie biogazownia. Interes jest publiczny a jeśli interes jest publiczny to wysiedla się ludzi z wioski. Ale niektórym można to tłumaczyć przez całe życie i tego nie pojmą.
generalnie chodzi tylko o to zeby to nie było w centrum kietrza tylko np gdzieś przy wysypisku, a tak kolega burmistrza ma plac w centrum kietrza który bedzie dzierzawiony pod biogazownię. proponuje zeby nasz szanowny burmistrz sam sie przeprowadził w okolice biogazowni ciekawe jak sie wtedy bedzie na to zapatrywał... poza tym nigdzie (strona www.kietrz.pl) o tej gazowni burmistrz nie wspomina - chyba ze wywiesił w swoim zapyziałym gabinecie takie ogłoszenie.... wiec czemu tu sie sprzeciwiać skoro sporo ludzi dowiaduje sie o tym drogą pantoflową ...
panie matela ze zdaniem ludzi należy sie liczyć bo ludzie pana wybrali i pana mogą odwołać. pana celowo małą litera. Ktoś kto dba o nasze miasto tak jak pan nie zasługuje na nic więcej jak na TACZKĘ !! Wsypisko sprzedane za.... Miasto brudne i zaniedbane i poustawianie kwiatków niczego nie zakryje... Ulice dziurawe. A pan, panie pożal się Boże burmistrzu nową smrodliwą atrakcję nam tu funduje, a za miotłę pan sie weź!!! Kto nam zagwarantuje że jak będzie śmierdziało to masze domy i mieszkania zostaną odkupione po cenie wolnorynkowej a nie smrodliwej???? Chyba za malo kontroli urząd maista ma. Niech pan zaczenie wierzyć że mieszkancy też swoje mogą. A do wszystkich chętnych na biogazownie otwierajcie ją sobie nawet w piwnicy ale niech to będzie wsza kłopot jak będzie śmierdziało. Mieszkam przy Okrzei, ulicy bez ani jednego śmietnika przy chodnikach!!!!!!! za to z perspektywą przejazdu 40 ciężarówek dziennie + to co już jeździ z kombinatu i inne..... Brawo za inwencję twórczą!!! Albo kieszonkową!!!!!! Bo jak inaczej to wytłumaczyć.......... A jeśli coś była możliwość napisania sprzeciwu w urzędzie miasta to człowiek liczący się z zajmowanym stanowiskiem zaprasza zainteresowanych na dyskusję a nie coś tam sobie wykłada do wyrażenia opini.
dososyć smrodu!!!!!!!!!!!
już nam wystarczy ogromne wysypisko i smród z obór KOMBINATU
Śmierdząca sprawa !!!!!!!!!!
Centrum Miasta?
4 miejsca pracy?
Mnóstwo śmierdzących ciężarówek (40 na 8 godzin pracy) nie licząc wywozu!!!
i to wszystko dla Kietrzan?
To niech burmistrz wybuduje się obok biogazowni, niech udowodni ,że to nic złego
A opowieści o samych korzyściach , to bzdury......posłuchajcie ludzi , którzy mieszkają w okolicach biogazowni ,i ich opini....
Nasze głosy są ważne tylko na wyborach !!!!
Dzisiaj nasze głosy to tylko echo........
Po co spotkanie w Czartek , jeśli decyzja już podjęta. To tylko kolejna fikcja!!!!!!!!!!
Burmistrz broni tej lokalizacji jak niepodległości, a tak naprawdę chodzi o 4 miejsca pracy !!! ( i to nie ma pewności że dla mieszkańców Kietrza ). Brak deklaracji i możliwości okolicznych rolników do zapewnienia "wsadu", ( nie ma też chętnych na wyjątkowo uciążliwy dla nosa "poferment" ), - stąd uzasadnione podejrzenie że do zapewnienia ciągłości pracy urządzeń tak duża biogazownia zmuszona będzie przerabiać także odpady zwierzęce itd. Jasne jest że chodzi tu o zwyczajny biznes prywatnej firmy (spółka z o.o. -kapitał zakładowy 10tyś zł...) a nie o pro-środowiskową krucjatę burmistrza który zapomniał że został wybrany do reprezentowania mieszkańców Kietrza a nie gościa z Irlandii i właściciela działki na której ma powstać biogazownia - Panie Burmistrzu Kietrzanie nie chcą biogazowni w tym miejscu ! Odległość 130m od zabudowań mieszkalnych i 300m od centrum miasta przy braku lokalnych dostawców i odbiorców produktów to ewenement na skalę Europy... Śmierdząca sprawa...
A co z wysypiskiem?Będą te odpady w końcu utylizować?Albo dalej na kupę walić?A co za łajzy tymi niemcami tak się podniecają?Wpompowali w nich pieniądze po wojnie to se pobudowali.A u nas co rząd to rozkradają do reszty .. ma tu buć dobrze?A na ludzi to mają wysrane...Wybudują to będzie, a co zrobicie myślicie że 1000 podpisów wystarczy?Jak ktoś dostanie w łapę to i tak podpisze zgodę na inwestycję...
ty śląski rolniku posłuchaj no !!!!!!
prawdziwy ślązak to z Niemcem sie nie brata, a te twoje podróże po tej parszywej niemieckiej ziemi, oznaczają jedno, ty nie jesteś ślązak a zwykły parszywy i śmierdzący folcdojcz, ty jebańcu z piątej kolumny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Niemczech takich biogazowni jest ponad 8 tys. Ale repatrianty za Buga w Kietrzu jak widać są bardzo zacofani, skoro protestują, a jeszcze nie wiedzą przeciwko czemu. Kiedyś wyrywali kafelki i podłogi w poniemieckich domach, teraz też nie chcą postępu/ W całej Polsce zaledwie jest KILKA biogazowni.
saherb==== NIE WIESZ co piszesz ...pracuje w biogazowni Norway i śmierdzi masakrycznie maski nic nie dają ... pozostaje się przyzwyczaić ..
@Maxxxx: zgadza się. Nie mam pojęcia ile teraz ciężarówek jeździ, ale 40 na dobę to jedna na pół godziny. Na głównych drogach nie do zauważenia. (ale nie mam pojęcia czy jest jakakolwiek alternatywa co do środka transportu do tego miejsca i z takim surowcem)
Ale nie martwcie się! Będą chcieli to i tak wybudują, taka nasza władza. Nawet nie spytają o zdanie na ten temat. A P.Matela bo ukończeniu kadencji spakuje walizki i ucieknie jak najdalej z Kietrza i pozostawi nas z wiecznym problemem.
Chcą pokazać że niby coś robią, niech się wezmą za konkretną robotę. A nie budują zakład gów..-przetwórczy. Ponoć AŻ 4 miejsca pracy się utworzą. Ktoś pomyślał o zapachach jakie będą towarzyszyć temu przedsięwzięciu ?? Poza tym masa pojazdów będzie jeździć tam całymi dniami i z jakimi zapachami... Wysypisko nasze już pięknie zostało ,,zagospodarowane''. Jeszcze życie chcą uprzykrzać mieszkańcom. W Niemczech może i jest wysoka technologia, ale jak to u nas wybudują to będzie jak z Orlikiem-do poprawki. Co z pomysłem Elektrownii Wiatrowej??? już się naszym urzędnikom odechciało dmuchać w wiatraki....bardzo dobrze.
Będziemy mieszkać za niedługo w ,,wielkim gów..''' Biogazownia i coo jeszcze.....
Burmistrz zbuduje biogazownię i wyprowadzi się do Raciborza,zostawiając w Kietrzu kupę smrodu.
Może porównamy niemieckie autostrady do polskich!!! Technologia budowy autostrad przecież taka sama jak w Polsce! Mamy porównywać biogazownie?...Tanio sprzedam mieszkanie w Kietrzu w strefie zagrożenia planowanej budowy biogazowni...Zapraszam za rok na wypoczynek do Kietrza:)
Tępe, prowincjonalne parobki. To dla waszego dobra!
aż całe 4 miejsca pracy miały by być ...
Ja już obejrzałem wiele biogazowni na Zachodzie i zapewniam, że NIC NIE ŚMIERDZI! To szansa na rozwój, miejsca pracy, tanią energię i ciepło. Te protesty wynikają tylko z niewiedzy i fałszywych przekonań mieszkańców. W biogazowniach można przetwarzać na energię wszelkiego rodzaju odpady, które teraz są uciążliwe i nie wiadomo co z nimi zrobić.
W niemczech w każdej wsi jest biogazownia- rolnicy swego czasu robili zrzutę i u jednego budowali biogazownię w której przerabiają obornik na biogaz z którego otrzymują energię elektryczną i świetny naturalny nawóz. Pomimo tego, że robią ten gaz z za przeproszeniem gówna, nic nie śmierdzi (zresztą tam w centrach miast budują spalarnie śmieci i nikomu to nie przeszkadza). Technologia jest już tak zaawansowana, że takie inwestycje są naprawdę nie uciążliwe dla ludzi. A jeśli jest tylko taka okazja budujcie, na pewno będzie z tego duży zysk.
durne ogl
to szansa na rozwoj i miejsca pracy, ale jak chcecie. Mysle ze nowe technologie moga zabezpieczyc przed smrodem czy halasem a 40 pojazdow na dobe to nic wielkiego. ale wybor nalezy do was