środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

13.07.2018 16:15 | 5 komentarzy | mad

Latem wdychamy spalany w piecach złej jakości węgiel i śmieci. Co się dzieje wtedy z naszym organizmem – tłumaczą eksperci zapytani przez Forum Rozwoju Efektywnej Energii.

Smog to nie problem sezonowy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sezon grzewczy skończył się wiosną, ale nikt nie ma złudzeń, że w chłodne letnie noce, mieszkańcy dalej dogrzewają swoje domy lub podgrzewają wodę paląc plastikowymi butelkami, opakowaniami czy pociętymi meblami. Dookoła widać kopcące kominy, a wskaźniki szkodliwych substancji idą w górę.

Diagnoza: złe paliwo, stare piece

Piece na paliwa stałe w domach jednorodzinnych to w większości urządzenia znacznie wyeksploatowane i wiekowe. Średni wiek kotła w Polsce przekracza 13 lat, a pieca kaflowego zbliża się do 40 lat. Ponad 60 proc. kotłów to urządzenia dziesięcioletnie lub starsze, w których da się spalić niemal wszystko.

Dodatkowo, Polacy są dotknięci ubóstwem energetycznym. 12,2 proc. populacji w 2016 r. miało trudność z zaspokojeniem swoich potrzeb energetycznych z powodu niskiego dochodu czy charakterystyki mieszkania. Skutkuje to tym, że stosują złej jakości albo przypadkowe paliwo - mówi Marta Szymczak, Koordynator Projektu Forum Rozwoju Efektywnej Energii, które podejmuje szereg inicjatyw promujących nowoczesne i przyjazne środowisku źródła energii. - Według ostatnich danych, 72 proc. ubogich energetycznie wykorzystuje węgiel jako podstawowe źródło energii, 19 proc. drewno opałowe, a jedynie 4,5 proc. ogrzewa się gazem ziemnym, który jest niskoemisyjnym, przyjaznym środowisku, a przy tym efektywnym źródłem energii.

W efekcie, ponad połowa miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej znajduje się w Polsce, a sześć z nich plasuje się w pierwszej dziesiątce tego niechlubnego rankingu. Wkrótce ma się to zmienić. Parlament uchwalił ustawę antysmogową, która zakłada zakaz palenia w piecach byle czym. Powstają też przepisy dotyczące jakości dla paliw stałych, zgodnie z którymi, zakazane będzie sprzedawanie fatalnej jakości paliwa. Swoje robią także samorządy, które odpowiednimi uchwałami wprowadzają standardy środowiskowe i realizują programy modernizacyjne. Wreszcie, rośnie świadomość społeczna i presja najbliższego otoczenia. Do tego czasu jednak, dalej będziemy oddychać złym powietrzem. Jakie szkody wyrządza on naszemu organizmowi? Forum Rozwoju Efektywnej Energii zapytało o to lekarzy i ekspertów.