W niedzielę, po godzinie 7.00 mundurowi kontrolowali na ulicy Chrobrego pojazdy w związku z trwająca akcją "Alkohol i narkotyki". Kolejnym pojazdem jaki zatrzymali był samochód marki skoda, którego kierowca dziwnie się zachowywał.

Kierującego przebadano na zawartość alkoholu i środków odurzających z wynikiem negatywnym. 26-latek oświadczył, że nie posiada prawa jazdy, gdyż zostało mu zabrane za inne zdarzenie drogowe. Podczas kontroli podróżujący zostali poproszeni o dobrowolne wydanie zabronionych środków, jeżeli takie posiadają.

26-latek wyjął ukryte w kratkach nawiewu substancje odurzające w postaci białego proszku i zielonego suszu w zamkniętych woreczkach strunowych. Mężczyzna przyznał, że jest to marihuana i dopalacze co potwierdził tester.

Pasażerem pojazdu była 19-letnia dziewczyna, która z kieszeni spodni wyjęła woreczki z marihuaną, dopalaczami i 3 tabletkami nieznanego pochodzenia. Stróże prawa zabezpieczyli w sumie ponad 12 działek dilerskich marihuany, dopalacze i inne środki które zostaną przesłane do badań.

O losie pary zdecyduje sąd. Grozi im do 3 lat więzienia.