Do napadu doszło pod koniec ubiegłego roku. Wieczorem mężczyzna wszedł do jednego z jastrzębskich sklepów pod pretekstem zrobienia zakupów. Podczas rozmowy z ekspedientką, 32-latek oblał twarz kobiety żrącą substancją, po czym zabrał pieniądze oraz towar i uciekł. Straty oszacowano wówczas na blisko 2 tysiące złotych. Sprawca napadu długo nie cieszył się jednak wolnością, bowiem w niedzielę 11 stycznia trafił w ręce stróżów prawa. Pracownicy rybnickiej filii sklepu ujęli 32-latka, kiedy robił u nich zakupy i o wszystkim powiadomili miejscowych policjantów. Początkowo zatrzymany twierdził, że nie ma nic wspólnego z napadem, jednak ostatecznie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wczoraj prokurator objął mężczyznę dozorem policyjnym. O dalszym losie 32-latka zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara 12 lat więzienia.
(acz)