Racibórz: kolizja na przy przejeździe kolejowym na Olimpijczyka
Pijany 36-latek wjechał w słup, zostawił dzieci w aucie i uciekł [AKTUALIZACJA]
powrót do artykułu
Komentarze
3 komentarze
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
No ale skurw..,to się nazywa tupecik i lekkomyślność.Mamusia tych dzieci wcale nie lepsza,pewnie pierwsze lepsze gacie na dyskotece łapła i teraz siedzi z takim smrodem!Nie rozumiem takich bab,co taki jełop musi jeszcze zrobić by żona się z nim rozwiodła?Pozabijać ich wspólne dzieci?Myślcie baby,za kogo wychodzicie i z kim żyjecie,3/4 wypadków w których giną dzieci są przez "kochające" mamusie,które przymykają oko na picie Pana Szejka w chałupie,jazdę po alkoholu,bądź jeszcze gorsze rzeczy,którymi niemal codziennie karmią nas media.Głupota niektórych bab jest porażająca!Mam nadzieje,że wszyscy sąsiedzi będą ich teraz wytykać palcami i głośno o nich mówić,bo jak takiej się wprost nie powie i nie wytknie ją palcem,to dalej nic se z tego nie zrobi.Szkoda dzieci,że mają tak durnych rodziców!
Za mało patroli policji na tej ulicy a za dużo wariatów i pijaków drogowych tom drogom śmiga