Czwartek, 26 grudnia 2024

imieniny: Szczepana, Dionizego

RSS

Historia pracowitych ludzi

22.04.2008 00:00
Rybnickie rzemiosło przed wojną – część trzecia wspomnień.
W 1854 przygotowano uchwałę dla pruskiej królewskiej rejencji w Opolu, pod którą podpisali się członkowie Zarządu Cechu Rzeźników: Rittau, Gluecksmann i Harasim.
 
Kiedy jednak badano dawniejsze akta, to wynika z nich, że cech rzeźnicki istniał w Rybniku od 24 czerwca 1624 roku, czyli od wydania dokumentu przez kanclerza Czech, szambelana cesarskiego St. Lobkowicza, w skład ziem którego wchodził podówczas Rybnik. Cech rybnicki dysponował jego odpisem z 1797 roku.
 
Piekarze i rzeźnicy
 
Ciekawa jest historia z tym związana. Otóż odpis ten powstał, bowiem piekarze rybniccy chcieli przywłaszczyć sobie przywileje nadane cechowi rzeźników, kiedy sami zawiązywali swój cech, a z kolei rzeźnicy wykazywali wtedy kompletną pasywność w działalności swego cechu. Odpis pozwolił na powstanie i połączenie w 1800 roku na równym prawie cechów piekarskiego i rzeźnickiego w jeden. Stan ten utrzymywał się do 1853 roku, kiedy to powstał osobny cech rzeźników rybnickich.
 
Pierwszy polski sztandar
 
W wolnej Polsce Józef Mandrysz podobnie, jak Wiktor u piekarzy, wykazuje się nie tylko wielką energią w działaniu branżowym, ale i ogromnym patriotyzmem. Po wybuchu wojny ukrywa się. Zostaje jednak aresztowany w marcu 1941 roku w Chorzowie. Zamordowano go 4 kwietnia 1944 roku w obozie oświęcimskim. Dzięki niemu cech rzeźników w Rybniku zwano filarem polskości. Dowodem tego jest m.in. sztandar cechowy, który był pierwszym polskim w Rybniku. Kiedy Józef Mandrysz był starszym cechmistrzem, w 1923 powstało towarzystwo handlowo–wytwórcze „Unja Rzeźnicka” (upadła podczas hiperinflacji), w 1924 roku nabyto 29 akcji Banku Polskiego, przehaftowano i poświęcono sztandar polski, uroczyście obchodzono 300 lat Cechu (miało to miejsce 30 sierpnia 1925 roku), w 1924 i 1928 roku odbyły się Zjazdy Cechów Rzeźnickich, wreszcie założono w 1928 spółdzielnię rzeźników i wędliniarzy. Józef Mandrysz, wieloletni właściciel tak ciepło wspominanej i wielce zasłużonej restauracji „Polonia” na 3 Maja był także prezesem Bractwa Strzeleckiego i okręgowym prezesem sławnego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół“. Z własnych funduszy zakupił nawet strzelnicę dla rybnickiego Bractwa Kurkowego. U progu lat 30-tych starszym cechmistrzem został Augustyn Wieczorek.
 
Krawcy i modystka
 
Przymusowy Cech Krawców na powiat rybnicki według kroniki powstał w 1600 roku. Jeszcze w 1911 roku powstało Towarzystwo Samodzielnych Krawców na Górnym Śląsku, a w skład pierwszego zarządu wchodził m.in. Stanisław Kurzawa z Rybnika. Trzeba dodać, że była to przed I wojną światową pierwsza i jedyna polska organizacja rzemieślnicza na Górnym Śląsku. Kiedy Rybnik wrócił do Macierzy, cech liczył 70 osób, a w 1931 roku 153, w tym trzy kobiety. Z ważniejszych faktów egzystencji cechu w wolnej Polsce podaje się: poświęcenie sztandaru oraz założenie kasy pośmiertnej. Mistrza krawieckiego Ludwika Wróbla już wymieniliśmy. Starszym cechmistrzem był w latach trzydziestych Józef Marcol. Z innych, znanych rybnickich krawców wymienić można: Leona Bilińskiego, Jana Ciupkę, Jana Dymlę, braci Leszczyńskich, Adolfa Wieszoka oraz braci Ćwik, z których bardziej chyba znany był kuśnierzem, zaś wśród pań modystka Maria Wilkowska, Hergerowa czy Eleonora Buras. Krawców i krawcowych w Rybniku było mnóstwo. 
 
Cech fryzjerów
 
Przymusowy cech obuwników w Rybniku istniał podobno już w XIII wieku. Z pewnością istniał już w XVI wieku i tym samym uważany jest za najstarszy cech miasta. W 1922 skupiał 18 członków, a u progu lat trzydziestych aż 84. W tym dziesięcioleciu wyzwolił Cech 207 uczniów, a u progu kolejnego dziesięciolecia na wyzwolenie na czeladnika czekało 81 uczniów. W 1923 roku przerobiono niemiecki sztandar cechowy na polski. Od 1924 roku cechem kierował st. cechmistrz Wincenty Szypuła. Szypuła uczył też od 1926 roku w dokształcającej szkole zawodowej w Rybniku.  
 
Ciekawie przedstawia się historia powstania w Rybniku Przymusowego Cechu Fryzjerów. Wielką rolę odegrał tu tak bardzo zasłużony dla miasta z innych wzniosłych powodów Jan Szafranek (ojciec znanych muzyków, Antoniego i Karola), a także kilku innych polskich fryzjerów, którzy nie poparli proniemieckich trendów Raciborskiego Cechu Fryzjerów. 27 grudnia1921 roku Szafranek wraz z kolegami zainicjowali powstanie własnego cechu na powiat rybnicki (było 16 członków). Statut tego cechu zatwierdzono jednak ze zrozumiałych względów dopiero we wrześniu 1923 r.
 
Kołodzieje, tapicerzy i siodlarze
 
Do młodszych – powstał w styczniu 1927 roku – i zarazem mniejszych rybnickich cechów zliczyć trzeba Przymusowy Cech Kołodziejów. Skupiał on w swych szeregach kołodziejów z całego rybnickiego powiatu za wyjątkiem Żor jako miasta. W 1927 roku liczył on 18 członków, a w 1932 roku 50. Do cechu należało też wówczas 29 uczniów. Przymusowy Cech Siodlarzy i Tapicerów w Rybniku powstał w lutym 1924 roku, gdyż dotąd rzemieślnicy tego fachu zrzeszeni byli w gliwickim Cechu Siodlarzy, a Gliwice, jak wiemy, pozostały po niemieckiej stronie. Jeśli chodzi o Przymusowy Cech Stolarzy w Rybniku, to utworzono go wraz z bednarzami i kowalami jako wspólny w marcu 1926 roku. Za czasów niemieckich podlegał on Izbie Rzemieślniczej w Opolu. W 1926 liczył 28 osób, a w 1932 roku 50. Wyzwolił do tegoż roku 331 uczniów, a zapisanych pozostawało podówczas 107 uczniów. Tutaj jako fakt szczególny znajdujemy, iż na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych znacznie unowocześnino pracę dzięki mechanizacji warsztatów dzięki możności zakupu tańszych niż zagraniczne maszyn krajowych. St. cechmistrzem był najpierw pan Kaniewski (był radnym Miasta Rybnika).
 
Zegarmistrzowie i optycy
 
Przymusowy Cech Ślusarzy, Kowali i Blacharzy w Rybniku swe powstanie datuje na 28 kwietnia. 1901 roku. Liczył wtedy 28 członków, w 1922 roku – 33, a w 1932 roku – 74. Starszy cechmistrz, Antoni Leśnik, był głównym propagatorem fundacji i poswięcenia polskiego sztandaru cechowego. A stało się to podczas uroczystych obchodów 30-lecia rybnickiego cechu. Udział wzięły władze, reprezentanci Izby Rzemieślniczej i wielu kolegów z innych cechów. Dodać trzeba, że Antoni Leśnik był członkiem Rady Miejskiej od początku jej istnienia tj. od 1924 roku. Z innych rybnickich rzemieślników reprezentujących nie wymienione wyżej zawody można wymienić zegarmistrzów i optyków: Zorembę, Krakowczyka i Łukaszczyka. Garbarzy Żurków, malarzy Wilka, Holisza, Pfeifera i Wylężka. Do branży szklarskiej chyba zaliczyć można zakład szlifierski i wyrobu luster Adelajdy Ksoll.
 
Kto pracuje i się modli
 
Rzemiosło śląskie w tym rybnickie zapisało wiele pięknych kart w swej historii. Z czasów boju o niepodległość jedną z najbardziej wyrazistych postaci jest Juliusz Ligoń. Dziś może świecić nam przykładem nie tylko jako patriota, ale przede wszystkim jako niezłomnego charakteru człowiek. Kowal, który zabłysnął poetyckim talentem napisał: „Kto pilność pracy owładnie/ Kto się także szczerze modli/ Ten na duchu nie upadnie/ Zły uczynek go nie spodli."
 
Michał Palica
 
Z autorem można się kontaktować pisząc na mail: michal.palica@inter–media.pl
  • Numer: 17/18 (76/77)
  • Data wydania: 22.04.08