Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Gasną lampy, robi się niebezpiecznie

14.02.2012 19:55 | 11 komentarzy | raj

Samorządy w ramach oszczędności wyłączają uliczne latarnie. Niektóre chcą zmniejszyć koszty oświetlenia nawet o 30 proc. Policja ostrzega: to niebezpieczne.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Władze podtarnowskiej gminy Pleśna zanim zaczną oszczędzać na oświetleniu, wyślą komisję bezpieczeństwa. Ma sprawdzić, gdzie można wyłączyć światła, by zagrożenie było jak najmniejsze. W Chełmie nie wyłącza się latarni w okolicach szkół, przedszkoli i przejść dla pieszych.

- U nas nie została powołana żadna specjalna komisja badająca wpływ wyłączania oświetlenia na bezpieczeństwo. Tutaj raczej liczymy się z opinią samych mieszkańców. Jeśli są jakieś wnioski, uwagi rozpatrujemy je indywidualnie – mówi Barbara Chrobok, rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Dodaje, że właśnie po takich interwencjach zdecydowano się przywrócić oświetlenie w trzech punktach dzielnicy Wilchwy.

Przypomnijmy, że w Wodzisławiu na osiedlach: XXX-lecia, Dabrówki, Piastów wyłączono  co drugą oprawę oświetleniową w godz. od 23.00 do 5.00 oraz zredukowano moc w parku miejskim poprzez wyłączenie części latarni. W innych miejscach miasta dokonano zmiany nastawienia zegarów sterujących pracą oświetlenia ulic. Dzięki temu wprowadzono w 29 punktach zapalania przerwę nocną od godz. 1.00 do 4.00. Ogólnie wyłączenia dotyczą 26 punktów na terenie Wodzisławia. Te działania połączone z wymianą żarówek na energooszczędne dają oszczędności sięgające nawet ok. 200 tys. zł rocznie.

PAP, raj