Czwartek, 5 września 2024

imieniny: Doroty, Wawrzyńca, Herkulesa

RSS

11.01.2014 12:51 | 1 komentarz | woj

Proszę o kontrolę węgla, który gmina zakupuje do swoich jednostek – apelował Henryk Machnik podczas ostatniej w 2013 r. sesji rady miejskiej w Kuźni.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sołtys Jankowic skarżył się, że z zamówionego ekogroszku robi się muł, w piecu zamienia się w żużel a ciepło ucieka w komin.

Manfred Wrona, przewodniczący rady miejskiej przypomniał, że firma która dostarcza węgiel musiała już tłumaczyć się z podobnej sprawy przed sądem.

Zastępca burmistrza, Bogusław Wojtanowicz był zaskoczony tym sygnałem. Wcześniej nie było niepokojących informacji na temat węgla z innych jednostek gminy. – Popytam jak u innych i będziemy interweniować, potrzebujemy tylko próbki tego węgla – zapowiedział.

Gmina Kuźnia Raciborska zamówiła w przetargach łącznie 320 ton ekogroszku. Najtańsze oferty złożyło przedsiębiorstwo Atex z Gliwic. Węgiel do szkoły w mieście i innych jednostek gminy kosztował  prawie 183 tys. zł. W specyfikacji przetargu określono, że ekogroszek ma mieć parametry: zawartość popiołu (maksimum) 5,6 proc., zawartość siarki (maksimum) 0,56 proc.,  wartość opałowa (minimum) 24.000 KJ/kg.

(woj)