Przedsiębiorcy obawiają się opłat śmieciowych, które ich zrujnują
Trzech radnych zgłosiło dziś na sesji interpelacje związane z opłatami za wywóz odpadów, które przyjdzie płacić lokalnemu biznesowi. Wzrost obciążeń szacują na poziomie 70% i więcej.
Michał Fita, Roman Wałach i Stanisław Borowik zostali poproszeni przez przedsiębiorców o poruszenie na sesji problemu przyszłych stawek opłaty śmieciowej. Samorząd skupił się przy uchwalaniu nowych przepisów na regulacjach dotyczących mieszkańców, o biznesie nie dyskutowało się na forum rady prawie wcale.
Teraz przy finiszu składania deklaracji śmieciowych wychodzą niepokoje ze strony prowadzących działalność gospodarczą, że przyjdzie im płacić dużo więcej niż dotąd. Fita pytał co z przedsiębiorcami, którzy działają na dużych powierzchniach; wspierał go w tym temacie Wałach, a Borowik przekazał zdziwienie handlowcy, któremu w magistracie tłumaczono, że klienci jego sklepu odzieżowego to producenci śmieci. - Przyjdą, przymierzą bluzkę i będę śmiecić? - pytał prezydenta Lenka.
Dwaj rajcy poprosili o odpowiedź magistratu na piśmie, co potrwa do przyszłej sesji. Trzeci nie doczekał pełnych wyjaśnień, bo sesja skończyła się przed czasem - z 23 na sali zostało tylko 12 rajców i przewodniczący rady z zastępcą prezydenta, który miał referować temat, doszli do wniosku, że nie będą kontynuować.
Na zmiany przepisów nie ma co jednak liczyć, bo włodarz miasta oznajmił, że jest nań za późno. Obiecał jednak korekty jeśli skala problemu okaże się tak duża jak sygnalizują radni. - System jaki przygotowaliśmy sprawdzimy w ciągu dwunastu miesięcy na jakie ogłoszono przetarg na odbiór i wywóz śmieci - poinformował Mirosław Lenk. Do niego także zgłaszają się przedsiębiorcy z pytaniami o wzrost opłat za odpady zaplanowany od 1 lipca. - Jeśli prowadzącym działalność przyjdzie płacić rocznie więcej za śmieci o parę tysięcy złotych nie będą mieli wyjścia i zaczną zwalniać pracowników - przewiduje Michał Fita.
Ludzie:
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Roman Wałach
Radny powiatu raciborskiego
Stanisław Borowik
Strażak, radny miasta Racibórz, zmarł 20 października 2021 r.
Komentarze
7 komentarzy
i powiedz że każdy górnik jest ciula
~taki jaki- Co górniku, martwisz się że zabraknie ci na emeryturkę? Dobrze że się martwisz, bo ci zabraknie, ja emerytury nie dożyję, bo muszę na górników charować do 67 roku życia, wiec cieszę się że mój szef płaci za mnie najniższą stawkę a resztę daje mi do kieszeni, w ten sposób więcej zarobię, a o emeryturze nawet nie myślę bo do 67 roku życia nie dożyję, wiec ty się nie martw o to, że pracodawcy nie płacą wysokich składek pracownikom, bo sami pracownicy nie chcą, wolą tą kasę dostać do łapy niż dać ją do Zusu, bo jak bym ją dał do Zusu to wiem że poszła by na górników a ja nie mam zamiaru utrzymywać górników i ich szpetne żony, co całymi dniami siedzą i plotkują.
szukaj już wózka na zbieranie złomu i zastanów się z czego ty za śmieci i szambo zapłacisz
przedsiębiorco a wypłacając najniższą krajową wg umowy a resztę "w kopercie" to fair ??? tu serce nie boli że się w ten sposób okrada robotnika z jego przyszłej emerytury, renty no i niemożliwości odliczenia nawet na jedno dziecko? czy to jest OK? straszenie zwolnieniami w czasie gdzie się chce z interesu wyciągać krocie to OK? tylko jak zwolnisz to albo bardzo się "skurczysz" albo wręcz zwiniesz. A to już Twoja strata no i będzie OK !!!
przedsiębiorca- Sam sobie winien żeś zgłosił firmę, trzeba było na lewo jechać, nie miał byś podatków, zusów i innych pierdół na głowie, na rynku jest mnóstwo firm, przewżnie budowlanych, którzy mają gdzieś tych socjalistycznych złodzieii i na górników i ich emeryturki nie zamierzają zapieprzać, dlatego działają bez zgłoszenia, bo tylko tak idzie nie być okradanym w tym kraju, a jak jesteś na legalu to musisz haracze placić, aby górniki mieli na przywileje, wychodzi na to, że tylko 2 miesiące pracujesz na siebie a 10 miesięcy na państwo i państwowe przywileje, jak emeryturki po 25 latach.
ja szef z wycieczek zagranicznuch nie zrezygnowac -yno ludzi najlepiej pozwalniac przedsiebiorcy placza a i tak tyn biedny klient wszystko zaplaci
zwykłe złodziejstwo - mam działalność gosp. w miejscu zamieszkania, więc płacę ze śmieci za zameldowane osoby - OK, ale dlaczego zmuszono mnie do opłacania kubła na śmieci z tytułu prowadzonej działalności, skoro działalność prowadzę poza miejscem zamieszkania, z materiałów powierzonych przez inwestorów, za które ci właśnie odprowadzają opłaty za powstałe śmieci ! nawet śmieci "biurowych" nie posiadam bo moją księgowość prowadzi biuro rachunkowe, które to odprowadza opłatę za powstałe z tego tytułu śmieci ! Złodziejstwo w wydaniu polskim - młodzieży, apeluję : Sp...lajcie z tego kraju , kraju który okradnie was z wszystkiego co posiadacie !