Gmina usypuje wały, wędkarze robią przekop
Koniec z dzikim wysypiskiem śmieci przy ul. Moszczeńskiej?
Na terenach obok wiaduktu kolejowego przy ul. Moszczeńskiej w Mszanie od dłuższego czasu powiększało się dzikie wysypisko śmieci. Władze gminy postanowiły wydać wojnę śmieciarzom, zasypując kamieniami drogi wjazdowe na tereny przy moście. W ten sposób zablokowano główny wjazd na tereny oraz dwa mniejsze wjazdy. Jeszcze wcześniej zalegające tam śmieci usunęła PKP, w której gestii znajduje się wiadukt i przylegające do niego obszary. W sumie wywiezione 4 kontenery nieczystości. Koparką wyrównano też teren.
Blokada dróg nie za bardzo spodobała się przejeżdżającym tędy na łowiska wędkarzom, bo kilka dni po usypaniu wałów zrobili w nich przekop i dalej przejeżdżali samochodami. Gmina uzupełniła lukę, ponownie blokując wjazd.
- Blokada nie została postawiona na złość wędkarzom, ale żeby usunąć problem dzikiego wysypiska śmieci – mówi wicewójt Błażej Tatarczyk. – Mamy nadzieję, że wędkarze nas w tym poprą. Jeśli jednak w dalszym ciągu w wale będą robione wyrwy zamontujemy tu na stałe betonowe słupki – dodaje wicewójt.