Sobota, 6 lipca 2024

imieniny: Dominiki, Gotarda, Agrypiny

RSS

06.04.2012 09:18 | 120 komentarzy | art

Radni z Gorzyc przeciwni pogłębianiu Odry. Nie poparli apelu rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.

„Nie” dla głębszej Odry
Bulków - zapora podczas powodzi w maju 2010 roku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W październiku 2011 do Urzędu Gminy w Gorzycach wpłynęło pismo z rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego o poparcie uchwały tamtejszych radnych w sprawie pogłębienia koryta rzeki Odry. Taką inicjatywę poparło już wiele gmin nadolzańskich i powiatów, również powiat wodzisławski. - Pogłębienie miałoby być traktowane jako element profilaktyki przeciwpowodziowej – wyjaśnia Justyna Markiewicz, kierownik referatu. Dlatego przygotowano projekt odpowiedniej uchwały popierającej pomysł. Nie zyskał on jednak entuzjazmu wśród radnych z Gorzyc.

Zabraknie pieniędzy na wały?

- Jestem zdecydowanie przeciwko tej uchwale. Brak na ten temat opracowań, chociażby dotyczących skutków finansowych, jakie nieść będzie ze sobą ta inwestycja. A przypuszczam, że będzie to bardzo kosztowna operacja. Pogłębianie zacznie się na wysokości Kędzierzyna. Finansować będzie to pewnie Zarząd Gospodarki Wodnej. Jeśli ta inwestycja ruszy to pochłonie spore środki finansowe. Obawiam się, że wtedy nie będzie pieniędzy na budowę wałów i umocnień na naszym terenie. Dlatego jeśli ten pomysł poprzemy to zagłosujemy przeciwko sobie. Przecież u nas nie ma potrzeby pogłębiania Odry – argumentował na posiedzeniu połączonych komisji radny Jerzy Rebeś. - Moim zdaniem chodzi o poprawę żeglowności Odry. Próbuje się to zrobić pod pretekstem ochrony przeciwpowodziowej na Odrze. Gdyby chodziło o ochronę to nie mówiło by się tylko o samym pogłębianiu, a o kompleksowych działaniach.  Dlatego mam bardzo mieszane uczucia co do tej propozycji – dodała radna Lucyna Gajda.

Większość przeciwna poparciu pomysłu

Część radnych miała odmienne zdanie. - Skoro wiele gmin poparło tę propozycję to wydaje mi się, że również powinniśmy ją poprzeć. Rowy też przecież czyścimy, a Odra jeszcze czyszczona czy pogłębiana nie była – argumentuje radna Maria Jakubczyk.

Ostatecznie na posiedzeniu komisji za propozycją zagłosowało tylko kilku radnych, a 11  było przeciwnych, wobec czego projekt nie został skierowany pod obrady sesji.

(art)