Afera solna: sprzedawali tony niejadalnej soli jako spożywczą
Jak wynika z ustaleń CBŚ i poznańskiej prokuratury dwie firmy z województwa kujawsko-pomorskiego oraz jedna z woj. wielkopolskiego mogły sprzedawać miesięcznie tysiące ton niejadalnej soli twierdząc, że jest to sól spożywcza – donosi PAP.
Sól była kupowana jako tzw. sól wypadowa od firmy z Włocławka, a następnie przepakowywana i sprzedawana dalej po wyższej cenie jako sól kuchenna m.in. zakładom przetwórstwa mięsnego, rybnego a także mleczarniom i piekarniom. Z ustaleń CBŚ wynika, że proceder trwał prawdopodobnie klika lat, a firmy mogły zarobić na sprzedaży niejadalnej soli nawet po kilka milionów złotych rocznie.
Sól wypadowa (będącą odpadem przy produkcji chlorku wapnia) nie jest przeznaczona na rynek spożywczy. Wykorzystywana jest w przemyśle chemicznym i energetycznym, a także do zimowego utrzymania dróg. Sól ta nie różni się od spożywczej wyglądem, jednak zawiera 100 razy więcej siarczanów, niż zwykła sól kuchenna.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna (WSSE) w Poznaniu prowadzi badania niejadalnej soli, która trafiła do obrotu spożywczego. Wyniki będą znane za kilka dni.
Ekologia.pl, źródło: PAP, fot. Phreakster 1998. enwp. /Wikipedia CC