Sejm zadecyduje o losie polskiej przyrody
W czwartek, 12 stycznia, Parlament nowej kadencji zajmie się obywatelskim projektem zmiany Ustawy o ochronie przyrody, którego celem jest lepsza ochrona m.in. Puszczy Białowieskiej. W 2010 roku podpisało się pod nim ćwierć miliona Polaków.
Po raz drugi będzie to pierwsze czytanie, bo poprzedni skład Sejmu nie zdążył zająć się doprowadzeniem projektu do decydującego finału. W związku z tym procedura, która ma zadecydować o losach najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce, rozpoczyna się od początku. Organizacje ekologiczne, wśród nich WWF Polska, wspierające inicjatywę na rzecz oddania parków narodowi , apelują o jak najszybszą zmianę przepisów, które blokują powoływanie nowych parków narodowych i poszerzanie już istniejących.
W Polsce, od dziesięciu lat nie powstał żaden park narodowy. Jednak wciąż w naszym kraju są obszary, które wymagają skutecznej formy ochrony, a taką jest w stanie zapewnić wyłącznie park narodowy. Ustawa o ochronie przyrody w obecnym kształcie uniemożliwia nie tylko tworzenie nowych parków narodowych, ale również powiększanie już istniejących. Blokowane jest powołanie nowych: parków Jurajskiego, Mazurskiego i Turnickiego.
Na poszerzenie czeka Białowieski Park Narodowy – mówi Marta Majka Wiśniewska z WWF Polska. - Objęcie ochroną całej Puszczy Białowieskiej nie jest jednak możliwe, bo władze samorządowe mogą wetować plany Ministra Środowiska, odpowiedzialnego bezpośrednio za parki narodowe. W praktyce oznacza to, że skarby polskiej przyrody, które są dziedzictwem całego narodu, nie są chronione skutecznie.
Do zadań państwa polskiego należy zapewnienie należytej ochrony dziedzictwa przyrodniczego między innymi poprzez tworzenie i powiększenie parków narodowych. Zadania te nie mogą być jednak skutecznie realizowane przez Rząd, bo zgodnie z obowiązującymi przepisami Ustawy o ochronie przyrody Rada Ministrów jest zobowiązana przedłożyć projekt rozporządzenia o powołaniu lub zmianie granic parku narodowego stosownym jednostkom samorządu, które mają prawo odmówić jego uzgodnienia. Tym samym Rząd nie ma wpływu na bezpieczeństwo ekologiczne państwa, o którym mowa w artykule 5 Konstytucji RP. Obywatelski projekt zmian w Ustawie o ochronie przyrody, zastępujący niefortunne prawo weta konsultacjami, umożliwi Rządowi realizowanie polityki ekologicznej w zgodzie z Konstytucją.
11 sierpnia 2010 roku w oświadczeniu dla mediów poprzedni Minister Środowiska, profesor Andrzej Kraszewski, przyznał, że mamy złe prawo, które uniemożliwia rządowi tworzenie i zmianę granic parków narodowych – przypominają organizacje ekologiczne. Nieznane jest jednak stanowisko nowego Parlamentu. Ekolodzy mają nadzieję, że tym razem procedura legislacyjna zostanie przeprowadzona w szybki i sprawny sposób, a parlamentarzyści wysłuchają głosu obywateli, którzy podpisali się pod obywatelskim projektem zmian.