środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Z mieszkań znikną popularne junkersy na gaz?

27.02.2022 09:30 | 2 komentarze | AgaKa

Na sesji Rady Miasta, 24 lutego omawiano między innymi kwestię piecyków gazowych w mieszkaniach, które sprawiają ogromne problemy i są realnym zagrożeniem życia dla mieszkańców.

Z mieszkań znikną popularne junkersy na gaz?
fot. poglądowe pexels
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Śmiercionośny czad

Nie ma dnia, żeby jastrzębska straż pożarna nie wyjeżdżała w związku z uruchomieniem się czujki pomiaru tlenku węgla, który wydobywa się z popularnego junkersa.

- Junkersy są bardzo niebezpieczne i mają dużą moc spalania. Owszem, nadal wypadają lepiej od piecy na węgiel, niemniej jednak mają swoje minusy. Zatrucia tlenkiem węgla w mieszkaniach na terenie naszego miasta zdarzają się bardzo często - mówił na sesji Rady Miasta, Piotr Szereda. Aby zmniejszyć ryzyko niebezpieczeństwa, piecyki powinny raz w roku przechodzić przegląd. Ten jednak jest dość drogi. - Raz w roku taki piecyk powinien przechodzić przegląd, a taka usługa kosztuje obecnie około 200 zł. Zapominamy to robić. Przypomina nam się o przeglądzie piecyka dopiero w momencie, gdy zaczyna nam szwankować - dodaje.

Widok kilku jednostek strażackich pod blokiem nikogo już nie dziwi. Może być jednak mylnie interpretowany, co również stanowi zagrożenie. - Ludzie widzą straż i od razu myślą, że przyjechali do kogoś ze względu na piecyk gazowy. A może się okazać, że tak wcale nie jest - zwraca uwagę Szereda.

Marnotrawstwo wody i gazu

Szereda zwrócił także uwagę na marnotrawstwo wody w przypadku podgrzewania jej piecykami gazowymi. - Piecyk w łazience, a ciepła woda potrzebna jest w kuchni, która znajduje się kilka metrów dalej. W pierwszej kolejności zimną wodę trzeba odpuścić i ona się w tym momencie marnuje. Woda leci, gaz się pali i dopiero po chwili z kranu leci ciepła woda - zaznacza przewodniczący Rady Miasta.

Ciepła woda z sieci centralnej

Rozwiązaniem tego problemu może być podłączenie między innymi budynków wielorodzinnych do sieci centralnej. - Dzięki temu w każdym zakątku mieszkania ciepłą wodę mamy od razu, bez marnowania jej i gazu - mówi Szereda. Plusem dla mieszkańców będzie też to, że odpada koszt przeglądów, napraw lub ewentualnej wymiany piecyka gazowego, eliminuje się zagrożenie życia w postaci pojawienia się czadu, zyskuje się miejsce w łazience, a ciepła woda leci w kranie cały rok. No i zmniejsza nam się zużycie gazu.

Nie, bo...

Podstawowym problemem są oczywiście finanse. Spółdzielnie mieszkaniowe są mocno obciążone, a fundusze remontowe są nieznaczne. Nie wszyscy mieszkańcy będą jednak ochoczo podchodzili do tematu, co wykazały już wstępne rozmowy. Zdarzają się osoby, które jako argument "przeciw" podają... świeżo wykonany remont łazienki. Prawdą jest, że demontaż piecyka i podpięcie do sieci będzie wizualnie kłopotliwe, bo zostawi ślady.

Objawy zatrucia czadem

Najczęstsze objawy zatrucia tlenkiem węgla to: przyspieszenie akcji serca, szybki i nieregularny oddech, trudność oddychania, zaburzenia orientacji, zawroty i ból głowy, duszności, oszołomienie, osłabienie, znużenie, nudności, wymioty, senność.

Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?

Zapewnić dopływ świeżego czystego powietrza; w skrajnych przypadkach wybijając szyby w oknie, wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, jeśli nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia osoby ratującej; w przypadku istnienia takiego zagrożenia pozostawić przeprowadzenie akcji służbom ratowniczym, wezwać służby ratownicze, jak najszybciej podać tlen, jeżeli osoba poszkodowana nie oddycha, ma zatrzymaną akcję serca, należy natychmiast zastosować sztuczne oddychanie oraz masaż serca nie wolno wpadać w panikę, kiedy znajdziemy dziecko lub dorosłego z objawami zaburzenia świadomości w kuchni, łazience lub garażu; należy jak najszybciej przystąpić do udzielania pierwszej pomocy.