Urządzenie BioCargo pomoże małym oczyszczalniom ścieków. Pokazano je w Jastrzębiu-Zdroju
Przedstawiciele Głównego Instytutu Górnictwa, firmy Emag-Serwis Sp. z o.o. oraz Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji S.A. zorganizowali w czwartek 27 maja pokaz urządzenia BioCargo, które testowane jest na terenie jastrzębskiej oczyszczalni ścieków "Dolna". Pomoże uchronić małe oczyszczalnie przed toksycznymi ściekami, które wpuszczone do systemu mogą doprowadzić do wymarcia bakterii w osadzie czynnym.
Urządzenie BioCargo pomoże małym oczyszczalniom ścieków. Pokazano je w Jastrzębiu-Zdroju
Jastrzębie-Zdrój posiada dwie oczyszczalnie ścieków. Większa - "Ruptawa" obsługuje około 80 proc. klientów PWiK, w pozostałe 20 proc. zabezpiecza praca oczyszczalni "Dolna". - Im mniejsza jest oczyszczalnia, tym bardziej narażona jest na przypadki zanieczyszczenia osadu toksycznymi substancjami. W większych oczyszczalniach nawet jeśli takie substancje dostaną się do osadu, przez duże rozcieńczenie niekoniecznie muszą wyrządzić duże szkody. Oczyszczalnia "Dolna" przerabia ok. 2000-2500 m sześc. ścieków na dobę. Oczyszczalnia "Ruptawa" natomiast ok. 12 m sześć. dobowo - mówi Tadeusz Pilarski, prezes Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji SA.
BioCargo to nowy, przenośny system do analizy i transportu próbek biologicznych. To autorskie, nowoczesne urządzenie opracowane zostało przez specjalistów Głównego Instytutu Górnictwa, które testowane było w Jastrzębskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji S.A.
Urządzenie BioCargo umożliwia wykonanie na miejscu testu toksyczności, analizy respirometrycznej i testu optymalizacyjnego pobranej w terenie próbki (wody, ścieków, gleby), a następnie, w razie zaistnienia takiej potrzeby, dostarczenie jej do analizy laboratoryjnej, w stanie niezmienionym od momentu pobrania. Urządzenie zapewnia utrzymanie stabilnych warunków tlenowych i temperaturowych oraz precyzyjną kontrolę stanu fizjologicznego i całkowite bezpieczeństwo próbek podczas transportu. Posiada autonomiczne zasilanie, pozwalające na kilkugodzinną pracę w terenie, a jego obsługa jest prosta i intuicyjna. Istnieje też możliwość zaprogramowanie dedykowanych algorytmów analitycznych, umożliwiających precyzyjną kontrolę stanu fizjologicznego różnego rodzaju próbek biologicznych. Całość umieszczona została w pojemniku przypominającym nieco walizę podróżną na kółkach, co znacznie ułatwia transport.
Przenośnym urządzeniem sprawdzą próbki z beczkowozów
- W początkowym zamyśle urządzenie miało być wyposażone w prosty układ pomiarowy, umożliwiający wstępne badanie aktywności oddechowej mikroorganizmów osadu czynnego - mówi doktor Marcin Głodniok, autor rozwiązania. - Skala problemu okazała się jednak znacznie większa, a zakres pomiarowy zwiększono o testy toksyczności dla ścieków dowożonych jak i o test optymalizacyjny ułatwiający pracę operatorom oczyszczalni ścieków. Należy mieć na uwadze, że Unia Europejska nakłada na oczyszczalnie dotkliwe kary w przypadku odprowadzania ścieków oczyszczonych, o niesprawdzonej jakości. Rzecz dotyczyć może sporej części z prawie 3300 obiektów tego typu działających w naszym kraju. Podobne uwarunkowania dotyczą również gmin, które mają obowiązek kontroli użytkowników przydomowych oczyszczalni ścieków.
Problemem prawidłowej gospodarki wodnej są nie tylko zmniejszające się zasoby słodkiej wody na świecie, których zużycie przewyższa możliwości ich odnowy, ale także pogarszająca się jakość wody w stopniu uniemożliwiającym jej naturalne procesy samooczyszczania. Wzrost produkcji przemysłowej, intensyfikacja rolnictwa oraz powstawanie dużych aglomeracji miejskich, wpływa negatywnie na ekosystemy wodne. Jednym z największych zagrożeń dla środowiska wodnego są zrzuty ścieków przemysłowych i komunalnych. Główną rolę w gospodarowaniu ściekami komunalnymi oraz ochronie środowiska wodnego odgrywa tzw. dyrektywa ściekowa (91 271 /EWG). Według dyrektywy obowiązkiem aglomeracji miejskich jest prawidłowe wdrożenie dyrektywy ściekowej. Jak szacują eksperci Komisji Europejskiej 80 proc. polskich aglomeracji ma problemy z pełnym spełnieniem wymagań, dotyczących systemów zbierania i oczyszczania ścieków komunalnych.
Pomoc dla małych oczyszczalni
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce prawie 3/4 ludności jest obsługiwanych przez oczyszczalnie ścieków, przy czym w miastach 95 proc. ludności ma korzysta z oczyszczania, podczas gdy na wsi jest to tylko 40 proc. Na ogólną liczbę 940 miast w Polsce w 2019 r., dwa miasta nie były obsługiwane przez oczyszczalnie ścieków. W ciągu ostatnich 10 lat liczba oczyszczalni ścieków komunalnych wzrosła o 36%, w latach 2000-2019 było to 2 417 podmiotów, a w 2019r. - 3 278. Wśród oczyszczalni przemysłowych dominują oczyszczalnie biologiczne (61%) i mechaniczne (22%).
Jak ważna jest sprawnie funkcjonująca gospodarka wodno-ściekowa pokazała ubiegłoroczna awaria oczyszczalni ścieków Czajka w Warszawie. Również epidemiologia oparta na badaniu ścieków może być wykorzystywana do śledzenia i lokalizowania wirusów.
Dotychczas wszelkiego rodzaju próbki biologiczne dostarczane były do laboratoriów w woreczkach bądź innych pojemnikach, które nie zawsze gwarantują właściwe warunki transportu. Może to powodować przekłamania wyników badań, skutkujące trudnościami w ocenie prawidłowości funkcjonowania oczyszczalni i tym samym skuteczną kontrolę jakości odprowadzanej wody.
BioCargo jako system przenośny przyśpiesza czas realizacji analiz pobranych próbek. Znajduje również szersze zastosowania, na przykład do prac dydaktycznych i naukowych prowadzonych w laboratoriach biotechnologicznych i mikrobiologicznych, gdzie stosowane jest inokulum mikroorganizmów tlenowych (czyli próbki mikroorganizmów służącej do założenia kultury komórkowej), a także do wstępnej analizy i transportu próbek biologicznych w przemyśle spożywczym czy kosmetycznym , w rolnictwie i w rybołówstwie.
Zastosowanie urządzenia:
-
transport próbek biologicznych,
-
określenie prawidłowego funkcjonowania biologicznych oczyszczalni ścieków,
-
wstępna diagnostyka podczas usług uruchomienia, serwisu i napraw wykonywanych w biologicznej oczyszczalni ścieków,
-
utrzymanie właściwej jakości wody przez kąpieliska i tężnie,
-
transportu narybku oraz drobnych organizmów wodnych,
-
uprawa alg,
-
kosmetyka (zawiesiny glonów).
Analizator BioCargo to produkt przygotowany do komercjalizacji w ścisłej współpracy z katowicką firmą Emag-Serwis Sp. z o.o. Jest polskim wynalazkiem „made in Silesia”. Urządzenie przetestowane zostało w Jastrzębskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji S.A.
- Z Głównym Instytutem Górnictwa współpracujemy już ponad 20 lat. Zespół naukowców Zakładu Ochrony Wód GIG w Katowicach pod kierownictwem kiedyś dr Jana Bondaruka, a obecnie dr Pawła Zawartki wielokrotnie przychodził nam z pomocą w trudnych chwilach. Niestandardowe rozwiązania problemów, kompleksowe spojrzenie na zadanie, współpraca otwarta na dialog i słuchanie klienta są ich szczególnymi cechami. Niedawno zakończyliśmy kolejny etap realizacji zadania wpisującego się w gospodarkę cyrkulacyjną, której efektem jest stworzenie opatentowanej technologii do produkcji granulatów nawozowych. Dlatego bardzo cieszę się, że możemy być świadkiem wdrażania kolejnego wynalazku śląskich naukowców, jakim jest urządzenie BioCargo, które może być świetnym narzędziem ostrzegawczym przed toksycznymi ściekami dla naszych oczyszczalni ścieków. Dla mnie osobiście zaskakującym rozwiązaniem jest fakt, że głównym odczynnikiem używanym, w tym urządzeniu jest osad czynny – mówi Tadeusz Pilarski.
Taki sposób prowadzenia prac badawczo-naukowych pod kątem konkretnych potrzeb otoczenia społeczno-gospodarczego jest w Głównym Instytucie Górnictwa tendencją dominującą. Urządzenie BioCargo chronione jest patentem nr 226056.