- Jastrzębie-Zdrój
- Racibórz
- Rybnik
- Wodzisław Śląski
- Żory
- województwo śląskie
- Wiadomości
- EkoNowiny
- Informacje
Kto może kontrolować, czym palimy w piecu? Jakie kary grożą za spalanie odpadów?
Stowarzyszenie "Zielony Racibórz" zebrało odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące kontroli systemów grzewczych oraz kar, jakie grożą za palenie odpadami, węglem brunatnym lub flotem. Informacje zawarte w artykule dotyczą całego województwa śląskiego.
Prawo ochrony środowiska, ustawa o odpadach oraz wojewódzkie uchwały antysmogowe regulują, czym można palić w piecu, a czym nie. Wskazują także, kto rzeczywiście i w jakim zakresie może skontrolować, czego używamy do ogrzewania gospodarstwa domowego (a w przyszłości także jakiej klasy i jakiego rodzaju piec posiadamy) oraz jakie grożą sankcje za nieprzestrzeganie przepisów prawa.
Kto może kontrolować indywidualne systemy ogrzewania?
Marszałek województwa, starosta, wójt, burmistrz lub prezydent miasta sprawują kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska (w tym przepisów tzw. uchwał antysmogowych). Organy te najczęściej upoważniają swoich pracowników (np. straż gminną lub pracowników wydziałów odpowiedzialnych za ochronę środowiska) do przeprowadzania kontroli.
Czy kontroli tego rodzaju może dokonać Policja?
Tak, Policja może przeprowadzać kontrole przestrzegania zapisów uchwały antysmogowej woj. śląskiego (i innych wojewódzkich uchwał tego typu). Wynika to z ustawowego zadania Policji, jakim jest wykrywanie przestępstw i wykroczeń oraz ściąganie ich sprawców. A zgodnie z art. 334 Prawa Ochrony Środowiska, naruszenie zapisów uchwały antysmogowej stanowi wykroczenie. Z tego względu Policja jest uprawniona do przeprowadzania kontroli w kontekście zapisów uchwały antysmogowej woj. śląskiego, obejmujących m.in. rodzaj wykorzystywanego paliwa, czy urządzeń stosowanych do ogrzewania gospodarstw domowych.
Istotną kwestią jest fakt, że wójt, burmistrz czy prezydent miasta sprawują prewencyjną kontrolę przestrzegania tzw. uchwał antysmogowych – tzn. nawet gdy brak jest podejrzeń o naruszeniu zapisów uchwał, mogą wykonywać kontrole, gdyż zmierzają do weryfikacji przestrzegania zapisów tych uchwał.
Tymczasem Policja może wykonywać kontrolę dopiero wtedy, gdy zaistnieje podejrzenie (a w szczególności gdy zaistnieje pewność), że doszło do naruszenia zapisów uchwały. W praktyce oznacza to, że - gdy mamy pewność, iż sąsiad spala np. muł węglowy bądź inne zakazane paliwo, możemy stosowne zawiadomienie złożyć w komendzie Policji, a ta zobowiązana będzie do przeprowadzenia kontroli. Podobna sytuacja wystąpi po 31.12.2021 r., gdy będziemy mieli pewność, że sąsiad eksploatuje stary, pozaklasowy piec na paliwo stałe.
Czy można nie wpuścić osoby przeprowadzającej kontrolę do gospodarstwa domowego?
Oczywiście można spróbować, jednak może to zostać potraktowane jako udaremnianie lub utrudnianie przeprowadzenia kontroli lub dokonania czynności kontrolnej, co stanowi przestępstwo, o którym mowa w art. 225 § 1 k.k.: Kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kontrolowany ma natomiast prawo do otrzymania egzemplarza protokołu kontroli i ewentualnego wniesienia do niego uwag wraz z uzasadnieniem, a także może odmówić podpisania protokołu.
Jakie kary są przewidziane za spalanie odpadów?
Artykuł 191 ustawy o odpadach brzmi: „Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny”.
Spalanie odpadów (a w kontekście zapisów uchwały antysmogowej także m.in. mułu, flotokoncentratu czy węgla brunatnego) jest wykroczeniem, za które grozi grzywna od 20 do 5000 złotych. Jeżeli ukaranie następuje w drodze postępowania mandatowego, mandat może wynieść maksymalnie 500 zł. Jeżeli uprawiony do ukarania uzna, że mandat jest niewystarczający, może złożyć wniosek o ukaranie do sądu.
Opracowano na podstawie: PORADNIK PRZEPROWADZANIA KONTROLI PALENISK DOMOWYCH. Wykrywanie nielegalnego spalania odpadów i kontrola przestrzegania przepisów uchwały antysmogowej, Kraków 2019, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, Frank Bold; Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska; Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach.
źródło: Zielony Racibórz, oprac. ż
Komentarze
12 komentarzy
fotogaf (83.26. * .42) u mnie byli kilka razy i nikt nie wszedł, nie zapłaciłem ani złotówki. Jakby mogli wejść to wywalą drzwi i wejdą ale nie mogą więc pocałowali klamkę. W tym roku usprawnię furtkę o elektrozamek, będą stali na chodniku.
~raciborzanie (31.42. * .37) 1 godzinę temu
tzw. "uchwała antysmogowa" to bubel prawny naruszający art.2 Konstytucji RP
jak narusza ?
może wyjaśnienie ?
@raciborzanie .....i tu można się z tobą zgodzić ,bo jaki ma sens wymiana pieca węglowego na piec też węglowy bo ekogroszek też jest węglem , (kto ma wie o czym piszę ) tak jak pisze @recykler z którym się zgadzam że dobry i ekologiczny efekt spalania węgla uzyskamy kiedy robimy to z głową .
Na ekologicznym ogrzewaniu z innych paliw ,a które zawiodły ,można było tej zimy dużo przeczytać i usłyszeć ,no cóż ludzie na błędach się uczą ,szkoda tylko że ta nauka staje się nauką bez końca ,co było dobre zaczyna być niedobre i złe ,tylko pytanie dla kogo niedobre i złe ??????.
tzw. "uchwała antysmogowa" to bubel prawny naruszający art.2 Konstytucji RP - raz na zawsze wbijcie sobie to głowy ekoterroryści i nawiedzeni !!!!
Fotograf słuchaj dalej tutejszych trolli to będziesz w lecie chodził a kurtce i głosował na pis
Na posesje może wejść nawet geodeta bez pozwolenia o czym nie wszyscy wiedzą
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Do janosik. Ja też słuchałem takich "mądrali " jak ty. I finalnie jestem lżejszy o 1850 zł . Tyle zapłaciłem kary zasądzonej przez Sąd za niewpuszczenie na kontrolę w mojej posesji strażników miejskich. Tak ze proszę nie słuchać nawiedzonych prawników. Lepiej się na tym wyjdzie.
"zgodnie z przepisami" czyli mówiąc inaczej prawo to zbiór zasad które można dobrowolnie zmieniać. Ludzie coraz bardziej pozwalają sobie deptać po głowach, za niedługo będzie tak że byle urzędas będzie mógł nam w buciorach wejść do łózka aby sprawdzić ile bąków wypuściliśmy na spaniu. Ludzie nie dajcie z siebie robić idiotów, do domu może wejść tylko Straż Pożarna i policja i to tylko w szczególnych przypadkach !
Przecież ten cały smog to tylko wina Tuska i opozycji
https://www.wykop.pl/link/5972141/tvpis-smog-w-kraju-to-wina-opozycji/
czego nie rozumiecie?
Oczywiście. Jest tylko jeden problem. Lenistwo albo inaczej - wygoda. Komu chce się tak bawić z piecem i rozpalać. Nie pomoże nawet tłumaczenie, że spali się sporo mniej węgla jak zmieni się nawyki. Obawiam się, że szkolenia, uświadamianie, itp. tu nie pomoże.
Do poniżej...........Zgadzam się w 100% ......
Problemem nie jest to czym palimy tylko jak palimy, a na to żaden organ administracji wpływu nie ma. W naszym regionie najgorszym paliwem jest węgiel z Rydułtów i inne wysoko kaloryczne. Gdyby stosować węgiel typu płomiennego np. Chwałowice i w najbardziej jeszcze popularnych kotłach rozpalać od góry to poprawę powietrza odczujemy natychmiast i wyraźnie.