Wacławczyk: w 8 lat możemy pozbyć się wszystkich kopciuchów
RSS Nasze Miasto wystartowało z kampanią uświadamiającą o złej jakości powietrza w Raciborzu. Stowarzyszenie Dawida Wacławczyka chce walczyć z raciborskim smogiem i ma zakrojony na wiele lat plan działania.
Na raciborskiej przystani kajakowej spotkali się z dziennikarzami działacze NaM-u: radny powiatowy Dawid Wacławczyk, kandydat na radnego w ostatnich wyborach samorządowych Zbigniew Wieczorek i były radny miejski Piotr Dominiak. NaM firmuje Raciborski Alarm Smogowy, a jego radni od dawna wnioskują u władz miasta i powiatu o zakup mobilnego urządzenia mierzącego poziom zanieczyszenia powietrza. - Bez diagnozy nie ma leczenia - podkreślał na przystani Z. Wieczorek. Prezydent ze starostą skąpią ok. 100 tys. zł na zakup takiego sprzętu. NaM wypożyczył go i przeprowadził badania. Okazało się, że stężenia trujących pyłów są w Raciborzu większe niż w Krakowie uznawanym za symbol polskiego miasta w smogu.
NaM ma konkretny program jak zwalczać żródła niskiej emisji. Wpierw chce wyplenić stare, węglowe piece z budynków użyteczności publicznej, a etapami dojść do sytuacji gdzie całe miasto pozbędzie się tzw. kopciuchów, pieców które trują najbardziej. Dawid Wacławczyk mówi o okresie 8 lat na to zadanie.
Dotychczasowe działania urzędników z magistratu i starostwa NaM-owcy uznają za jedynie pozorowane. - Od 10 lat jakość powietrza w Raciborzu stale się pogarsza mimo programów ograniczania niskiej emisji - kwituje D. Wacławczyk. NaM stawia się w roli inicjatora działań, do których przyłączą się kolejne środowiska. Według Zbigniewa Wieczorka idealnie byłoby gdyby zaktywizowały się grupy osiedlowe czy rady parafialne i ruszyły z urzędnikami w teren przekonywać o szkodliwości palenia w piecach najtańszym paliwem.
Wypowiedzi video Piotra Dominiaka i Dawida Wacławczyka
https://youtu.be/CvUE6UT4aJk
Więcej o pomysłach NaM-u na walkę z niską emisją w najnowszych Nowinach Raciborskich
Komentarze
9 komentarzy
bo jak władza nie wie co zrobić to lubi apelować ;-)
mając dom mozna truć mieszkancow bloku ? dlaczego władza tylko apeluje ? moze wladza karac za trucie . . . mozna powołac inspektorow społecznych , bo straz miejska za słaba . . . .
~Nonie myślisz stereotypowo,myślisz że władze Raciborza posiadają nieograniczone możliwości finansowe ? idąc twoim tokiem myślenia mają każdemu w kamienicy zafundować centralne ogrzewanie i zakazać ogrzewania np od zaraz węglem czy mułem itp. Niestety nie każdy jest bogaty tak jak ty i po prostu większości nie stać na ekonomiczne i droższe ogrzewanie
to nie kreatywość ( ta paczka papierosów) tylko kompletna amatorszczyzna i głupota lub bezczelność.Takie duże koncerny jak Marlboro nie pozwalają na używanie ich znaku bez zezwolenia.Tutaj dochodzi jeszcze ewidentne psucie wizerunku marki Marlboro ,na utrzymanie któregoto wizerunku koncern wydaje miliony.oj jak przyjdzie co do czego..to sezon jesienno -zimowy zapowiada sie bardzo interesująco.
plagiat opakowania malboro? gratulacje za kreatywność dla obu panów ;-) ciag dalszy kreatywności pokazuje tekst o skąpstwie urzędników. przecież mobilna stacja jest wręcz kluczowa dla raciborza by zmierzyć coś co jest bardziej niż oczywiste. bloki raczej nie kopcą, a położenie domków jednorodzinnych jest chyba powszechnie znany fakt. obaj panownie jednak mają kaprys zwany zakupu mobilnego sprzętu bo najwyraźniej nie potrafią wyciągać prostych i racjonalnych wniosków. najpewniej też dwaj panowie uznają ów batalię o mobilność stacji za duży wkład w walce ze smogiem. aż się ciśnie na usta porównanie ich do flipa i flapa, ale nie wypada bo to radni przecież. poza tym ich pierwowzory były chyba bardziej bystre. łatwiej przecież wrzucić 100 tys w kontrole piecy. biorąc pod uwagę, że badanie to ok. 1tys zł to szybkim strzałem mogli by przebadać 100 jednostek mieszkalnych z zabudowy jednorodzinnej. alternatywnie pieniądze te można przeznaczyć na wymianę kopciuchów w jednostkach urzyteczności publicznej by żyło się lżej. sam jednak nie wiem jednak który jest bardziej głupszy od drugiego,
Chcemy być jak Sopot bądźmy jak Kraków... Zakażmy opalania węglem... Tylko KTO ZA TO ZAPŁACI ??? Skoro ludzie zarabiają po 1000 złotych... A węgiel to najtańsza opcja...
Głównie to wina władzy lokalnej.Jak myślisz czy ludzie mieszkający w kamienicach miejskich którzy palą w piecach kablowych sa winni że miasto wydaje pieniadze na wszystko a oni mają dalej żyć w takim zacofaniu cywilizacyjnym? Wiesz jak dużo jest tych kamienic? Ile piecy w nich? To wina miasta że do tej pory Ci ludzie nie mają centralnego ogrzewaniaz sieci miejskiej.
problem smogu w naszym mieście to nie problem władzy a problem naszych mieszkańców !!!! to nie władza zanieczyszcza powietrze to ludzie wokoło palą plastikami, odpadami, czym tylko ... aby mieć ciepło po najmniejszych kosztach... jak raz na forum napisałem że będę zgłaszał spalanie odpadów plastików itp.... to nazwano mnie konfidentem, kapusiem, donosicielem ...... W mentalności ludzi jest problem a nie władzy lokalnej !
Problem smogu w mieście to jeden z najważniejszych problemów naszego miasta . Tymczasem nasza władza jakby problemu nie zauważyła prawie.
