Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Kto ogrzeje domy w Radlinie?

08.09.2014 14:40 | 2 komentarze | mak

Miasto pyta kluczowych graczy z branży ciepłowniczej o ich plany. Szczególnie koksownię, która zamierza uruchomić blok energetyczny

Kto ogrzeje domy w Radlinie?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

26 sierpnia odbyła się sesja rady miasta, której jeden z punktów dotyczył zaopatrzenia Radlina w energię cieplną. Nieprzypadkowo, bo temat robi się gorący. - Przystąpiliśmy do procedury przygotowania planu zaopatrzenia miasta w energię cieplną. To koresponduje z dynamiczną sytuacją na rynku ciepłowniczym w Radlinie - mówił wiceburmistrz Zbigniew Podleśny.

Umowa dzierżawy

Ów dynamizm polega na tym, że obecnie jedynym producentem ciepła w Radlinie jest Elektrociepłownia Marcel. Wytwarza energię cieplną, która po części dystrybuowana jest do mieszkańców Radlina. Co ważne, elektrociepłownia to spółka, która dzierżawi majątek od Kompanii Węglowej „Zakład Elektrociepłownie”. Sęk w tym, że umowa dzierżawy obowiązuje do 2018 r. - Co dalej? - pytają władze Radlina.

Na biznesowym styku

Jest jeszcze druga strona medalu. Radlińska koksownia (a właściwie JSW Koks) chciałaby w 2017 r. uruchomić blok energetyczny opalany gazem koksowniczym. Ten blok, prócz energii elektrycznej, będzie mógł wyprodukować właśnie energię cieplną. To oznacza, że w momencie oddania bloku do użytku koksownia nie będzie sprzedawała Elektociepłowni Marcel gazu, który jest dzisiaj głównym paliwem, obok węgla. - Pojawiają się więc pytania, kto i na jakich zasadach będzie dostarczał energię cieplną mieszkańcom Radlina? Elektociepłownia czy koksownia? Czy jeden i drugi podmiot? - tłumaczy nam wiceburmistrz Zbigniew Podleśny. - Dla miasta celem jest zapewnienie dostaw energii cieplnej do mieszkań, które są dzisiaj podłączone do sieci ciepłowniczej. Nie możemy czekać na informacje do 2016 r. Jesteśmy uzależnieni od tego, co wydarzy się na styku biznesowym - dodaje.

Zwolnienia?

Obecny na sesji przedstawiciel elektrociepłowni ostrzegał, że uruchomienie nowego bloku energetycznego spowoduje ograniczenie, a nawet wyłączenie z ruchu obecnie pracujących instalacji, co może pociągnąć za sobą np. zwolnienia pracowników. - A nie przypuszczam, by do nowej instalacji zostali zatrudnieni ludzie z Radlina. Najczęściej ściągani są z Zabrza - podkreślał. Dodał, że w jego opinii jedynie przedłużenie umowy dzierżawy Elektrociepłowni z Kompanią na obecnych warunkach daje Radlinowi bezpieczeństwo energetyczne po 2017 r. Powiedział też, że przewiduje, biorąc pod uwagę sytuację JSW, że nowy blok powstanie nie wcześniej, niż w 2023 r.

Bez postojów w zimie

Z kolei przedstawiciel JSW Koks zapowiedział, że w 2015 r. ma nastąpić pierwszy etap modernizacji benzolowni na terenie koksowni, by uzyskać jak najlepsze parametry gazu kokosowniczego do bloku energetycznego. Stwierdził też, że inwestycja, jaką jest blok, ma być gotowa w 2017 roku. Dodał, że w okresie zimowym, kiedy potrzebne jest ciepło, blok postojów nie planuje.

Cykl spotkań

Sesja to nie jedyne miejsce, gdzie problem dostaw ciepła był poruszany. Wcześniej władze Radlina spotkały się z przedstawicielami branży, by rozmawiać na ten sam temat. Wszystko po to, by zebrać jak najwięcej informacji i trzymać rękę na pulsie. Pierwsze efekty już są. Jesienią miasto ma poznać więcej szczegółów odnośnie planowanej budowy bloku. Planowane są kolejne spotkania.

(mak)