Niedziela, 29 grudnia 2024

imieniny: Dawida, Tomasza, Gosława

RSS

Instalacje solarne i biomasa tematem pierwszego dnia raciborskiego Forum

13.06.2014 08:40 | 0 komentarzy | eos

Racibórz już drugi dzień jest miejscem rozważań nad przyszłością energetyki odnawialnej, a to za przyczyną VII Forum Przemysłu Energetyki Słonecznej i Biomasy. – Jeżeli naszym celem jest energetyka obywatelska i demokracja energetyczna, to tego typu fora najlepiej organizować w takich miastach, jak Racibórz – podkreślił znaczenie imprezy prowadzący ją Grzegorz Wiśniewski, prezes Zarządu Instytutu Energii Odnawialnej. Nie bez znaczenia jest bowiem, że w mieście istnieją dwie duże firmy produkujące instalacje solarne.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dwudniowe forum podzielone jest na trzy części, z których pierwsza poświęcona była tradycyjnym kolektorom słonecznym, druga tematom związanym ze spalaniem biomasy, a trzecia – fotowoltaice. – Na forum zastanowimy się, jak te wszystkie źródła inteligentnie wprowadzić w systemy energetyki prosumenckiej, bo prosument nie potrzebuje instalacji, potrzebuje rozwiązania swoich problemów – stwierdził prezes Grzegorz Wiśniewski.
Zasadniczym wątkiem forum jest jak omawiane systemy zintegrować. – Musimy się dziś konsolidować, aby zacząć działać wspólnie, jeśli branże mikroinstalacji będą rozwijać się indywidualnie, to brutalny rynek każdego w tej małej niszy dopadnie i zabije – stwierdził prezes Wiśniewski. Zachęcał też do poprawy konkurencyjności w dziedzinie energetyki prosumenckiej.  Gdy w 2008 r. form rozpoczęło swe obrady, a więc momencie kiedy pojawił się pakiet klimatyczno-energetyczny Unii Europejskiej, firmy z dziedziny OZE stały się poważnym konkurentem dla największych firm energetycznych UE. W ostatnich latach tematykę forum poszerzono o problematykę z dziedziny fotowoltaiki, a w tym roku dyskutuje się także o kotłach na biomasę. Obecnie przedmiotem rozważań uczestników jest także prosument, a więc osoba fizyczna lub prawna, która jest wytwórcą energii w mikroinstalacji w celu jej zużycia na potrzeby własne lub na sprzedaż. I nie ma znaczenia czy jest to mikroistalacja elektryczna, czy cieplna, trzeba patrzeć na to całościowo.
O zwolnieniu dynamiki rozwoju branży kolektorów słonecznych w ostatnich dwóch latach mówiła Aneta Więcka z IEO. Na jej rozwój bezsprzecznie miały wpływ dotacje z NFOŚiGW. Duży boom nastąpił w 2012 r. kiedy to zamontowano 302 tys. m kw. instalacji solarnych. W 2013 r. natomiast nastąpił spadek o ok. 9 proc. Obecnie dotacje funduszu kończą się. Alternatywą może być program Prosument. Dziś nie wiadomo też ile pieniędzy otrzyma Polska w nowej perspektywie unijnej na lata 2014-2020.
O trudnych ostatnich dwóch latach dla przemysłu energii odnawialnej, a w szczególności solarnej mówił również prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Energii Słonecznej Robin Welling. Jeszcze do niedawna sektory wiatrowy i fotowoltaiczny miały się świetnie w Niemczech i Hiszpanii. Obecnie fotowoltaika nie jest taka silna. – Rynek energii elektrycznej jest scentaralizowany, nie można jednak zapominać o energii cieplnej, którą politycy nie zajmują się w stopniu wystarczającym. Uzależnieni jesteśmy od rosyjskiego gazu, który stanowi 60 proc. tego rynku, co sprawia, że tracimy siłę w tym sektorze przemysłu – ostrzegał Robin Welling. Uważa, że Europa i Polska powinny skupić się na mikrogeneracji i energii grzewczej, ponieważ nie wolno mówiąc o energii elektrycznej, zapominając o energii cieplnej.
Prezydent Welling podkreślił też, że Polska ma dziewięciu producentów kolektorów słonecznych, a firmy te powstały w ciągu ostatnich 15 lat. Cztery z nich znane są na rynku europejskim i odgrywają ważną rolę. Podobnie może być już wkrótce z producentami kotłów na biomasę i pomp ciepła. Przekonywał też, że w interesie tych firm jest stworzenie silnego stowarzyszenia, które wzorem innych organizacji, mówić będzie jednym głosem.
Przykłady zastosowania systemów ciepłowniczych zrealizowanych w ramach projektu SDH (Solar District Heating) zainstalowanych już w Szwecji, Danii, Niemczech i Austrii kolektorów słonecznych, dostarczających ciepło przez sieć ciepłowniczą przedstawił prof. Jan-Olof Dalenbeack z Building Services Engineering.
Coraz popularniejsze stają się też kotły na biomasę, których sprzedaż w ubiegłym roku wzrosła dwukrotnie. W 2012 r., jak poinformowała Joanna Bolesta z IEO sprzedano nieco ponad 300 megawatów kotłów na biomasę, natomiast w ub. r. przeszło 600 megawatów. Największym zainteresowaniem cieszyły się u kupujących w województwach podlaskim, mazowieckim i małopolskim.
O tym, że brakuje przejrzystości i transparentności rynku biomasy – mówił Jan Bocian, prezes Polskiego Towarzystwa Gospodarczego Bioenergii. Podkreślił, że trzeba budować rzetelność dostawców, żeby rynek biomasy był trwały i świadomy. Biomasy w Polsce jest wystarczająco dużo zarówno dla energii zawodowej, jak i indywidualnych wytwórców ciepła.
O efektach ekologicznych m.in. stosowania biomasy mówiła dr Krystyna Kubica z Instytutu Techniki Cieplnej Politechniki Ślaskiej Charakteryzując rynek kotłów na biomasę ze względu na emisyjność przedstawiła dyrektywę Ecodesign, która określa ogólne wymogi dotyczące ekoprojektu, w tym przypadku urządzeń wykorzystujących paliwa, takie jak m.in. biomasę. Pani doktor wyjaśniła, że nie tylko odpady są odpowiedzialne za smog, ale też źle spalany opał. Podkreśliła, ze jakość i rodzaj paliwa musi być dostosowany do kotła, tak jak odpowiednie paliwo do samochodu. Potrzebna jest więc w tym zakresie także właściwa edukacja.
Przedstawiciel firm uczestniczący w forum otrzymali zielone certyfikaty.