Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Jest cień szansy, że trzecia fala będzie mniejsza

26.02.2021 10:21 | 0 komentarzy | acz

Trzecia fala epidemii COVID-19 powinna być nieco mniejsza niż druga; z naszych prognoz wynika, że średniotygodniowy poziom apogeum zachorowań powinien wynieść 10-12 tys. - wskazał w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że obecnie największym zagrożeniem są mutacje koronawirusa.

Jest cień szansy, że trzecia fala będzie mniejsza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Szef MZ w Programie Pierwszym Polskie Radia był pytany m.in. o prognozy dotyczące trzeciej fali pandemii koronawirusa. Niedzielski wskazał, że trzecia fala startuje z wyższego poziomu zakażeń niż druga fala. Zwrócił jednocześnie uwagę na elementy, które będą warunkowały przebieg zachorowań w najbliższym tygodniach.

"To jest jednak to, że częściowo już przechorowaliśmy koronawirusa, bo jak prowadzimy badania w populacji na obecność przeciwciał, to wychodzi nam, że mniej więcej 15-20 proc. ludzi ma takie przeciwciała. To oznacza, że jest pewnego rodzaju naturalna tama, która tę falę raczej redukuje" - powiedział Niedzielski.

Dodał, że w populacji mamy też osoby częściowo odporne, choć nie mają przeciwciał. "Trzeba zakładać, że minimum 8 mln ludzi jest odpornych i dochodzi jeszcze do tego akcja szczepień" - podkreślił minister zdrowia.

Jak mówił, są to argumenty świadczące o tym, że "trzecia fala powinna być nieco mniejsza". "Z naszych prognoz analitycznych wynika, że średniotygodniowy poziom apogeum zachorowań powinien wynosić 10-12 tys. W tej chwili jesteśmy na poziomie rzędu trochę ponad 8 tys." - podał minister. Wskazał, że szczyt trzeciej fali epidemii przypadnie w ciągu najbliższych 3-4 tygodni.

Niedzielski zaznaczył jednocześnie, że elementem, który może zburzyć tę prognozę, to pojawiające się w naszym kraju nowe mutacje koronawirusa. "Przykład Warmii i Mazur pokazuje, że niestety za ten dynamiczny wzrost zachorowań jest odpowiedzialna mutacja (brytyjska - PAP). Przeprowadziliśmy bardzo małe, niereprezentatywne na razie badania próbek i wychodzi nam, że ta obecność jest powyżej 70 proc." - poinformował.

Jak stwierdził, mutacje są obecnie największym zagrożeniem dla przebiegu epidemii. Szef MZ kolejny raz zaapelował o stosowanie się do reguły "DDMA plus W", czyli dezynfekcja, dystans, maseczki, stosowanie aplikacji Stop Covid i wietrzenie pomieszczeń.(PAP)