środa, 24 kwietnia 2024

imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

RSS

Zadanie na czwarty dzień adwentu: Poproś w modlitwie o to, abyś umiał zapłakać

01.12.2021 10:03 | 0 komentarzy | red, ż

Drogocenna łza to czwarta część rozważań adwentowych księdza Marcina Kleszyka - wikarego parafii NSPJ w Raciborzu.

Zadanie na czwarty dzień adwentu: Poproś w modlitwie o to, abyś umiał zapłakać
Ksiądz Marcin jest autorem pięknych rozważań na adwent. Przygotował je w zeszłym roku, w tym roku publikujemy je w Nowinach za jego zgodą.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Faceci nie płaczą? To kłamstwo

Od kilku lat jeżdżę na rekolekcje ignacjańskie do Jezuitów. To jest zakon założony przez św. Ignacego z Loyoli. Pamiętam taki jeden dzień z tych rekolekcji, w którym prawie cały czas z moich oczu leciały łzy. Prawie cały czas płakałem. Próbowałem to ukryć przed innymi - w kaplicy, na korytarzach, w jadalni. Dlatego, że w głowie miałem "nie wolno ci płakać", "bądź silny", "bądź twardy", "faceci nie płaczą". To jedno z największych kłamstw świata.

Kiedy ostatni raz płakałeś?

Dzisiaj, w tym kolejnym dniu adwentu, prorok Izajasz mówi, że Bóg na końcu czasów przygotuje nam jedną z najwspanialszych uczt świata. Ale też mówi o tym, że On otrze wszelką łzę z naszych oczu. Otrze wszelką łzę.

Kiedy ostatni raz płakałeś? Kiedy ostatni raz płakałaś? Kiedy ostatni raz ktoś widział, że z Twoich oczu leciały łzy?

Ja wiem, że my to ukrywamy, że się tego wstydzimy, że nie chcemy pokazać innym naszej słabości. Ale kiedy ostatni raz z Twojego serca popłynęła łza? Bo łza, taka prawdziwa, to oznaka zmiany. Zmiany serca. I o to też chodzi w adwencie.

Prośmy o łzy

Dzisiejsze zadanie polega na prawdziwej, szczerej modlitwie. Proś o to byś umiał, umiała zapłakać... By te łzy płynęły prosto z twojego serca - widząc twoje słabości, to z czym sobie nie radzisz, to co jest twoją jedną wielką nędzą. Dlatego, że adwent na tym polega - na zobaczeniu, co jeszcze we mnie jest takiego, co nie jest gotowe na przyjście Chrystusa. To są grzechy, to są słabości, to jest brak miłości, nienawiść. To wiele innych trudnych rzeczy. I nad tym powinniśmy płakać.

Bóg na końcu czasów chce z twojego policzka otrzeć łzę. Dlatego proś, byś umiał, byś umiała zapłakać - by on miał co ocierać. W końcu sam Jezus powiedział: błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.

ks. Marcin Kleszyk

* Rozważania odnoszą się do zeszłorocznych czytań. W żaden sposób nie wpływa to jednak na ich aktualność.


Zapoznaj się z pozostałymi rozważaniami księdza Marcina Kleszyka na adwent.