Szukają rasistów z Rybnika
Śledczy z Prokuratury Rejonowej Gliwice-Wschód próbują namierzyć autora i osoby przedstawione na rasistowskim filmie, zamieszczonym w jednym z serwisów internetowych. Na nagraniu nie brakuje scen z Rybnika.
Na ujęciach grupa krótko ostrzyżonych młodzieńców prezentuje faszystowskie gesty oraz flagi z podobną symboliką. Filmik to zbiór scen z ze śląskich miast, między innymi z Rybnika. Na filmie „Prawicowy Rybnik” pojawiają się rasistowskie hasła oraz grafiki nawołujące do nienawiści na tle rasowym. Choć osoby na zdjęciach młodzieńcy wyglądają na pewnych siebie już następnego dnia w pośpiechu usunęli film z serwisu. Materiał został jednak zawczasu skopiowany przez internautów i przekazany organom ścigania.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że sprawa może mieć związek z plakatami „Jedząc kebaba osiedlasz Araba” które rozwieszano jakiś czas temu w centrum Rybnika i rasistowskim napisem na murze stadionu miejskiego „Nie dla murzyna, ROW Rybnik to biała drużyna”. Między innymi tymi sprawami zajmowały się swojego czasu rybnickie służby, jednak bez większych sukcesów. Opublikowany w ubiegłym tygodniu film to szansa na zidentyfikowanie osób, które mogą mieć związek z tamtymi zdarzeniami. Już wiadomo, że nie będzie łatwo, bo bohaterzy filmu mają na twarzach kominiarki. – Prowadzimy intensywne czynności operacyjne zmierzające do ustalenia ich tożsamości jak i autora filmu – mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Sprawa trafiła początkowo do Prokuratury Rejonowej w Rybniku, szybko jednak ją opuściła. – W każdym okręgu jest wyznaczona prokuratura, która zajmuje się ściganiem spraw związanych między innymi z nienawiścią na tle rasowym – mówi prokurator Michał Szułczyński z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. – W naszym przypadku jest to Prokuratura Rejonowa Gliwice Wschód. Doświadczenie prokuratorów na tym polu ma gwarantować skuteczność postępowania. Teraz kluczowe będzie pozyskanie danych z serwisu gdzie zamieszczony został film – dodaje.
(acz)
Komentarze
11 komentarzy
No tak - mój błąd - założyłam że czytający rozumie co czyta.
RadliniankaAW-Od razu widać żeś kobieta, nawet prawa z zrozumieniem czytać nie umiesz, bo konstytucja mówi tak "Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa."
Wiec jaką twoim zdaniem oni partię reprezentują czy też organizację? Pokaż mi gdzie są zarejestrowani, czy jak ty pójdziesz do kawiarnie z koleżankami, to znaczy że jesteś w organizacji? Skoro są w organizacji albo w partii, to czemu prokuratura ma problem z ustaleniem ich danych? Wiec gdzie znajdę twoim zdaniem ich program polityczny? Czy jak masz poglądy proPISowskie czy proPOwskie, to znaczy że musisz należeć do jakieś partii czy organizacji?
Może najpierw warto by było przeczytać co to jest "wolność słowa" panie Kolo, a dopiero później wypowiadać się na ten temat. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolno%C5%9B%C4%87_s%C5%82owa A tu Art. 13 Konstytucji RP http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
koło - tym właśnie się różni że za twoje wypowiedzi w nowinach nikt jeszcze cię nie zamkną ani nie skierował na badania (co bardzo by ci się przydało)
gyniuś-Ten paragraf jest niezgodny z konstytucją, ponieważ konstytucja jest ważniejszym prawem od ustaw, paragrafów itp. Konstytucja jest najważniejszym prawem, jeśli paragraf jest niezgodny z konstytucją, to nie można go stosować, bo prawo musi odnieść się do konstytucji. Swoją drogą tym sposobem idzie zawalić całą prokuraturę, bo każdy w tym kraju kogoś nienawidzi, jedni cyganów, inni Niemców, Turków, islamistów, katolików,ateistów,Rosjan , Amerykanów i tak by wymieniać i wymieniać, co najmniej 20 milionów ludzi w tym kraju szło by ścigać za ich poglądy... Czym wiec ta obecna "wolność słowa" różni się od wolności słowa za komuny?
"Art. 256. Propagowanie faszyzmu lub totalitaryzmu
§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.
§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd orzeka przepadek przedmiotów, o których mowa w § 2, chociażby nie stanowiły własności sprawcy. "..........a tak na marginesie toś ty jest synek nieźle pierdolnięty !!!
Zobaczmy sami czym się zajmują nasze władze, otóż ściganiem gościa, co chciał sprzedać żółwia, pewnie kupił tego żółwia w sklepie zoologicznym, grozi mu dwa lata, ściganiem dziaciaków w kominiarkach z krzyżem celtyckim(który w polsce jest dozwolony), pewnie jeszcze kilku dziaciaków z gramami trawki złapią i groźna przestępczość w tym roku zapewne zostanie wyeliminowana z naszego regionu. A swoją drogą to mordercy prawie całej rodziny już złapano czy jeszcze nie? Ano, to pewnie za mocna sprawa, lepiej polować na handlarzy żółwiami i innych dzieciaków.
Teraz już wiemy czym się zajmuje policja i prokurtura, czyli łamaniem konstytucji RP, bo panowie chyba czytać nie umieją i nie znają artykułu .54 konstytucji, która mówi że "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.". Konstytucja jest najważniejszym prawem, a wiec prokuratura łamie prawo. Jak widać to od czasów Stalinowskich, to nadal wolność słowa jest tępiona przez władzę, jak coś się powie na papieża czy kościół, to prokuratura też to ściga. Za komuny też tępiono wolność słowa i ścigano ludzi za poglądy. Gość za komuny który powiedział że "W niedzielę to i koń chce odpocząć"(dotyczyło pracy w niedziele), to SB od razu go skroiło i dostał parę latek. Dziś nawet nic mówić nie trzeba, wystarczy sobie rękę podnieść i już się dostaje parę latek, dlatego każdy nawet 5 piw boi się zamówić, bo dwa latka mogą być. Dobrze że mój sąsiad nie dożył tych czasów, jak się napił, to zawsze po pijaku hajlowoł, pewnie też by nasza dzielna prokuratura by go skroiła. Swoją drogą komunistów też ścigają? Pani Bratkowska jakoś nie jest ścigana, a w telewizji popierała politykę komunizmu. Jakoś nie widać aby nasza dzielna władza ścigała ludzi z koszulkami Che Guevary czy sklepy, które je sprzedają. Czy noszenie koszulek z Hitlerem czy Niemiecką swastyką spotkało by się z taką samą obojętnością, jak noszenie koszulki z Leninem czy Che Guevarą?
Do dlaczego tu niema fimu mogl to ktos inny byc podajacy sie za rybnik z flaga a mogli to byc z innych rejonow w rybniku nawet jest niebieski rybnik
Za 20 lat się może zorientują debile, że NS jest ruchem lewackim, a każdy prawak pluje na nazioli...
ile placicie za informacje tajne?:)