Zrobili imprezy dla najstarszych

Pierwsze spotkanie odbyło się w sali świetlicy w Piecach. Najstarsi mieszkańcy sołectwa chętnie przyszli na spotkanie, aby porozmawiać z dawno nie widzianymi znajomymi, pożartować i zjeść drobny poczęstunek. Imprezę zorganizowaną przez sołtys Gabrielę Oślizło i radę sołecką uświetniły dzieci, prezentując wierszyki i piosenki. Kolejne spotkanie odbyło się w  Gaszowicach. Jak przystało na największe sołectwo, także seniorów było najwięcej. Z przygotowanych 150 miejsc prawie wszystkie zostały zajęte. – To, że organizacja corocznych spotkań seniorów wychodzi nam dobrze, widać po uśmiechach i zadowoleniu naszych gości. Co roku jest to ok. 120–130 osób. Zawsze staramy się, aby naszym najstarszym mieszkańcom umilić czas poprzez występy artystyczne. Są też takie osoby, które nawet nie wychodzą już z domu, a jednak przyjeżdżają na nasze spotkanie. Do ubiegłego roku gościliśmy też naszą najstarszą mieszkankę panią Józefę Pyszny. W tym roku jej nie było, ale nie ma się co dziwić, bo przecież ma już 102 lata. Jestem zachwycona i zadowolona tym, że ludzie przychodzą. Dla mnie jako organizatora jest to duża satysfakcja, a seniorzy już tylko czekają na to spotkanie, dopytują o termin. Zawsze staramy się to robić nie z samego początku roku, aby nie narażać ich na zimno i niebezpieczeństwa związane z oblodzeniami – mówi główna organizator spotkań Halina Rybarz-Adamik, która przygotowuje coroczne spotkania wraz z innymi radnymi, radą sołecką i Ośrodkiem Kultury i Sportu w Gaszowicach, który udostępnia salę. W tym roku swoimi występami seniorów bawiły dzieci ze szkoły podstawowej i gimnazjum oraz chór Bel Canto.

(ska)