Pijany mieszkaniec Pszowa wjechał w płot w Radlinie
Ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 41-latek, który wczoraj spowodował kolizję w Radlinie.
Do zdarzenia doszło około godziny 17.20 na ulicy Rymera. Kierowca volkswagena polo stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas ruchu zatrzymując się na płocie. Jak się okazało szofer ledwo stał na nogach. Na policyjnym alkomacie wydmuchał 3,53 promila alkoholu.
Komentarze
12 komentarzy
Biedna ta żona i dzieci!
jest tu jakiś moderator? w komentarzach pełno przekleństw i nikt od 4ech dni nie reaguje?!
dentysto nie odzywaj się na temat szwag
Jeżeli ten morderca jechał serio z roboty albo do roboty,nie ważne czy na kopalni czy jakiejś innej,to policja powinna zadzwonić do jego pracodawcy/szefa i powiedzieć jak się sprawy mają,powinni go wyjebać bez odprawy z hukiem.To by była najlepsza kara dla niego,brak pracy a co za tym idzie kasy i oczywiście dupnąć mu taki mandat,że musiałby kredyt zaciągać i żebrać u 3/4 członków rodziny by go spłacić,innej rady nie ma!Na jego miejsce (jeżeli robił na kopalni) jest 15 młodych synków,po studiach,bez nałogów,którzy trzymają fason jak da się porządnie zarobić.Każdego nawalonego mordercę pozbawiać roboty,auta i dupnąć mandat z 30 tys. to się kutasom odechce zasiadać za kółkiem pod wpływem alkoholu
mózgi przemetanowane to jadą na bani
a nie byl to jakis dupny sztajgier z marcela np moj szwagier
wszystko jedno skąd byl Wszędzie są takie debile tylko czują się bezkarni bo kary za takie przęstępstwa sa male a powinno być tak jak pisze pszowik02
a co to za mieścina ten rybnik skoro czytać nie nauczyli??? pisze jak byk, że mieszkaniec pszowa!!!
znowu pijany górnik z radlina, cóż to za mieścina ten radlin? pijoki tylko
byda pierwszy co dzisiej o to zapyto , z kery gruby jechoł?
uon jechoł na wieczorno szychta, bjedok nie dojechoł