Paliło się w Markowicach
Dziś rano strażacy zostali wezwani do pożaru przy ulicy Arki Bożka w Markowicach.
Po dojeździe na miejsce okazało się, że w budynku nikogo nie ma, strażacy musieli więc wyważyć drzwi. Wypaleniu uległo około dwóch metrów kwadratowych stropu. Do pożaru doszło przez zwarcie w instalacji elektrycznej.
(acz), (mas)
Komentarze
10 komentarzy
No Roland to lubi takie akcje.. blask fleszów..reporterzy..
Pietrowice byli szybciej z tego względu że byli w PSP na zabezpieczeniu po pożarze klubu brooklyn
pietrowice szybciej w Markowicach od JRG 2
jak te blaszane chińskie dźwiyrza z castoramy kosztowały 2500 zł to jo je farorz
Po dojeździe na miejsce okazało się, że w budynku nikogo nie ma to kogo mieli ratować do sarkazm i markowiczanin .Markowice to zamiejscowa JRG to Roland jest nieomylny tak myślą
dokładnie, a jakby wszedli przez okno, to by nie uratowali... bo jak?
Przez tą decyzję pana Rolanda zostało uratowane mienie o dożo wyższej wartości niż drzwi za 1500zł. Piszecie głupoty sami byście lepszej decyzji nie podjęli.
sama szyba ok., 100zł
koszt nowego okna około 500zł a nowe drzwi około 2500zł STRAŻ POŻARŁA
taniej by było okno wybić niz drzwi -decyzja Rolanda