Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Cięcia w oświacie dotykają przedszkoli

14.11.2012 05:15 | 2 komentarze | woj

Dyrektor przedszkola w Szonowicach Renata Rybka zwróciła się do władz gminy o wydłużenie czasu pracy jej jednostki do 9 godzin dziennie. Prośbę dyrektor pozytywnie zaopiniowali radni z komisji oświaty, lecz wiążąca decyzja miała zapaść na sesji.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

Wójt Alojzy Pieruszka przyznał, że choć pomysł jest dobry to gminy nie stać na dodatkowe godziny. W nadchodzącym roku do budżetu wpłynie znacznie niższa kwota subwencji oświatowej. Wstępne szacunki mówią, że chodzi o 700 tys. zł. Pomysł pracowników przedszkola kosztowałby znów blisko 50 tys. zł rocznie.

Radna Teresa Neblik ostrzegła, że rodzice przedszkolaków z terenu szonowickiego przedszkola  będą przenosić dzieci do przedszkola w Rudniku. W stolicy gminy przedszkole pracuje dłużej co jest na rękę rodzicom pracującym do późniejszych godzin. W Rudniku może jednak nie wystarczyć miejsca dla wszystkich.

Wójt przyznał, że cel jest szlachetny lecz bariera finansowa jest silniejsza. – Przypuszczam, że kiedy wejdzie w życie reforma oświaty, kiedy 6-latki pójdą do szkoły, w przedszkolach będzie więcej luzu – stwierdził. Radny Mirosław Golijasz przypomniał, że z powodu oszczędności w oświacie gmina szuka wszędzie oszczędności. Likwiduje m.in. zajęcia ponadprogramowe w szkołach. Szef komisji oświaty Stefan Absalon dodał, że idą trudne czasy i przez obniżanie subwencji widzi dla oświaty czarny scenariusz.

Różnica w subwencji, jak wyjaśnił skarbnik Roman Nowak, wynika z nowego naliczania i zasad jej przyznawania dla uczniów uczących się języka mniejszości. Do tej pory subwencja dla tych uczniów wynosiła około 1,5 podstawy. Teraz ma być mniej.

(woj)