Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Przeprowadzono eksperyment dotyczący zabójstwa przy Opawskiej

19.10.2012 21:46 | 0 komentarzy | acz

Dzisiejszego ranka, na polecenie sądu, policjanci z raciborskiej komendy sprawdzali ile czasu zajmuje dotarcie ze stacji BP przy ulicy Reymonta pod blok przy ulicy Opawskiej.

Przeprowadzono eksperyment dotyczący zabójstwa przy Opawskiej
Oskarżony Władysław B. polemizuje ze stanowiskiem biegłego na sali sądowej Fot. Adrian Czarnota
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wniosek o przeprowadzenie takiego eksperymentu złożył na rozprawie 8 października obrońca Władysława B., oskarżonego o zamordowanie w październiku 2010 roku 33-letniej raciborzanki. Do tragedii doszło w bloku przy ulicy Opawskiej. Prokuratura oskarża, 64-letniego Władysława B., że po zadaniu ran kłutych kobiecie polał ją i łóżko benzyną a następnie odkręcając kurki kuchenki gazowej próbował doprowadzić do wybuchu. Prokuratura jest w posiadaniu zapisu ze stacji paliw BP, na której widać jak niedługo przed tragedią Władysław B. napełnia plastikowe pojemniki benzyną. Przeprowadzony eksperyment ma dać odpowiedź ile czasu zajmuje w warunkach przedpołudniowego szczytu przejazd ze stacji na Reymonta pod blok gdzie doszło do morderstwa.
Punktualnie o godzinie 9.00 ze stacji wyjechali policjanci, którzy na ulicę Opawską dostali się trzema rożnymi drogami. Jedna z nich jest najkrótsza, dwie pozostałe zostały wskazane przez raciborską drogówkę. Obrona wnioskowała również aby w podobny sposób, zmierzyć czas dojazdu męża zamordowanej Krystyny K. z miejsca pracy. Sąd jednak ten wniosek odrzucił.
Również na ostatniej rozprawie biegły z zakresu pożarnictwa skorygował swoją poprzednią opinię, wskazując, że w mieszkaniu mimo odkręconego gazu nie doszło do jego wybuchu. Odgłos eksplozji spowodowany był nagłym zapaleniem się oparów benzyny parującej z łóżka a nie jak początkowo stwierdził wybuchem gazu. 

Władysław B. konsekwentnie nie przyznaje się do zabicia Krystyny K.

Adrian Czarnota