Staranował motocykle, bo puściły mu nerwy
Nietypowa interwencja na ulicy Mieszka w Wodzisławiu Śląskim. 59-letni mężczyzna cofając samochodem celowo uderzył w zaparkowane motocykle.
Do zdarzenia doszło 28 czerwca około godziny 17.45. W wyniku uderzenia jeden z motocyklów upadł na właściciela powodując u mężczyzny uraz prawego kolana, wybicie prawego kciuka, obrażenia wewnętrzne i ogólne potłuczenia. Spowodował również uszkodzenia pojazdów, które motocykliści oszacowali na dwa tysiące złotych. 59-letni mężczyzna kierował również w ich stronę groźby karalne. Policjanci ustalają przebieg zdarzenia oraz powody zachowania mężczyzny.
Miejsce wydarzenia:
Komentarze
9 komentarzy
Pała, ciasny kąt i lać delikwenta aż soki puści. Takim mendom nie można popuszczać, bo się chwasty rozrosną i będzie problem.
takie na czterech kołach i z kierownicą :-D
jakie to bylo auto
E tam, przeca to górnik, to mo z czego płacić, czym się martwicie?
frajer. gdyby nie siedział w puszcze to by się zesrał. to musiał być zakompleksiony człowiek.
Pani K. to zły człowiek i jest z tego znana w okolicy , zresztą jej brat też nie jest bez winy.
a na ul.Leszka w Wodzisławiu Śl.wczoraj około godz.16.00 pani K.wsiadając do samochodu przed swoją posesją , celowo z impetem otworzyła drzwi i dokonała wgniecenia karoserii w moim samochodzie śmiejąc mi się prosto w twarz,po czym jakby nigdy nic odjechała z miejsca zdarzenia.Tu nie było powodu żeby puściły jej nerwy a tylko zwykła arogancja i chęć zrobienia komuś szkody.
ale narfóssss; swoją drogą to ci motorowerzyści w gumę grają
no ludzie, chop niestrzimol no ;)