Na Bogumińskiej rowerzyści tracą równowagę
- Nie można korzystać z tej drogi, bo jest niebezpieczna. Zwłaszcza na skrzyżowaniu z Opawską - nadmienił na sesji powiatowej radny Marceli Klimanek.
Radny powiatu Marceli Klimanek nazwał temat remontu ul. Bogumińskiej "zaniechanym"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Szef komisji bezpieczeństwa złożył interpelację w sprawie remontu ulicy Bogumińskiej (część Drogi Krajowej nr 45, od skrzyżowania ze stacją paliw Lotos do przejazdu kolejowego za kościołem). Zaczął od tego, że rada zajmuje się tak perspektywicznymi tematami jak budowa nowej drogi na odcinku Racibórz-Pszczyna, a mieszkającego w Studziennej Klimanka wyborcy pytają "bardzo prosto, co z remontem ulicy Bogumińskiej?".
Radny poruszył na sesji tę kwestię, mówiąc w imieniu rowerzystów i motorowerzystów. - Ruch tam jest taki, że nie sposób utrzymać równowagi na pojeździe - przekazał staroście. Uważa, że temat remontu został zaniechany i "jest cisza". - Tą drogą dzieci jeżdżą do szkoły, rodzice na zakupy, a jest tam niebezpiecznie, zwłaszcza na skrzyżowaniu z ulicą Opawską.
Szosą nie zarządza powiat tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Radny Klimanek oczekuje jednak od zarządu powiatu monitów w sprawie remontu adresowanych do instytucji z Katowic. Adam Hajduk, włodarz powiatu stwierdził, że do GDDKiA może napisać, ale wie jakiej odpowiedzi można się spodziewać. - To nie jest tak, że jako powiat raciborski jesteśmy pomijani przez zarządcę dróg krajowych. Jeżeli się uczciwie przyjrzeć ile na DK 45 naprawiono, to zrobiono dużo. Oczywiście są fragmenty jak Bogumińska i Kozielska i o ich naprawę będziemy prosić aż do skutku - obiecał na koniec starosta.
Ludzie:
Adam Hajduk
inspektor ds. inwestycji w gminie Rudnik, były Starosta Raciborski
Marceli Klimanek
Radny powiatu raciborskiego.