Trzyletnie dziecko ucierpiało w zderzeniu ze skuterem
Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu Śląskim bada okoliczności zdarzenia drogowego do którego doszło w Bluszczowie.
Jak ustalili policjanci kierujący rowerem 28-latek przewożąc trzyletnie dziecko doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym skuterem. Do zdarzenia doszło na drodze jednokierunkowej. Podczas zderzenia dziecko spadło z roweru doznając obrażeń. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
(acz)
Komentarze
13 komentarzy
jak się nie znacie na znakach i niewiecie gdzie doszło do wypadku to sie nawet nie wypowiadajcie bo bzdury piszecie i tyle!!!!!!!
a skąd wiecie że kasku nie miało .. a MIAŁO .
dziecko poszkodowane. Kasku nie miało a potem płacz i zgrzytanie zębów. Nieodpowiedzialni rodzice. Też mnie krew zalewa jak widzę te dzieci na skuterkach i rowerkach bez kasku. Durni rodzice a dzieci cierpią
same bzdury piszecie .. :)
z tego co słyszałem to ojciec jest poszkodowany a nie dziecko
Krew mnie zalewa, gdy widzę pożal się Boże rodziców, wiozących małe dzieci na skuterku czy rowerze. Przecież to jest niebezpieczne! Wystarczy chwila nieuwagi i koniec...
Ciekawe od którego debila dostaliście te informacje, nie była to żadna droga jednokierunkowa lecz droga przy Avanti która do owych nie należy, normalnie zwykła wiejska droga, gościu skręcał i pierdolnął w niego, wina rowerzysty.
Ciekawe czy dziecko miało kask. Pewnie nie...bo po co?
Winny ten co wylał tam asfalt i dał znak jednokierunkowy
To była droga jednokierunkowa, więc ktoś jechał pod prąd?! Jak wynika z tekstu skuter jechał prawidłowo.
skuter był przerobiony, czy nie? Bo jeśli tak, to mógł jechać za szybko. Dodatkowo jesli może przekroczyć 45km/h, to juz nie jest motorower tylko motocykl, więc nieważne badania techniczne, niezgodność z homologacją i prawdopodobnie brak uprawnień kierującego (prawko na motor). Ale jak znam nasza policję, to jeśli im ktoś tego nie kazał sprawdzić, to po co sie czepiać.
te a może to było w godzinach kiedy było jeszcze jasno he
proponuję żeby jeszcze przciemnić lampy uliczne lub zmniejszyć ich ilość i na pewno będzie bezpieczniej.