Wejściówki na "Gloria/Bałtyk" idą jak świeże bułeczki

Dwaj pasjonaci kina - Adrian Szczypiński, montażysta RTK i twórca filmów przygodowych z udziałem uczniów raciborskich szkół oraz Grzegorz Mejłun, kinooperator w "Bałtyku" o kilkunastoletnim stażu, zrealizowali dokument o dziejach najstarszego z raciborskich kin, które kończy w tym roku 85 lat. Kino "Bałtyk" wcześniej noszące nazwę "Gloria" zmieniało się tak jak jego widzowie. Autorzy dotarli do mieszkańców Raciborza, którzy chodzili do tego kina jeszcze przed wojną. Wspomnieniami dzielą się na ekranie m.in. Paweł Newerla i Piotr Libera.

- Chcemy aby film był traktowany jako materiał edukacyjny, forma krzewienia lokalnego patriotyzmu. Dzieje "Bałtyku" prezentujemy w szerokim kontekście historycznym dotyczącym miasta i innych przybytków X Muzy - twierdzi Mejłun. Scenariusz napisał i film wyreżyserował Adrian Szczypiński. W ich obrazie zatytułowanym "Gloria/Bałtyk historia najstarszego kina w Raciborzu" pojawi się wiele archiwalnych widoków miasta, dzięki udostępnionym przez kolekcjonerów unikalnym pocztówkom.

Uroczysta premiera - pod patronatem Silesia Film, właściciela "Bałtyku" - odbędzie się w siedzibie jubilata przy ul. Londzina. Kino będzie czynne w niedzielę od godz. 14.00, seans poprzedzi poczęstunek dla gości. Wstęp jest darmowy, trzeba tylko odebrać wejściówkę-miejscówkę w kasie kina. Jest dostępna w niej codziennie, w godzinach otwarcia placówki. Warto się pospieszyć, bo jak się dowiedzieliśmy u kierownika "Bałtyku" wejściówek jest coraz mniej. - Prawdopodobnie sala kina wypełni się w całości - przewiduje Krystian Haas.

Zwiastun filmu