Rada doszła do wniosku, że jest tania
Powiat obniżył diety radnych, ci już narzekają, że zbiednieli. Czy do cięć diet dojdzie w magistracie i radzie miasta?
Radni miejscy dostają i tak niskie jak na region diety - uważa prezydent Lenk pytany o obniżkę diet samorządowców z powiatu (kiedyś był tam sekretarzem, a wcześniej radnym). Ci zrezygnowali z części uposażenia na sesji w grudniu. Przed inauguracją kadencji radni z Batorego zastanawiali się nad niższymi stawkami lecz nie zdecydowali się na taki krok. Zwolennikiem obniżek był Tadeusz Wojnar, przewodniczący rady.
- A pensja prezydencka? Czy wzorem poborów starosty (zarobi 2,5 tys. zł mniej w ciągu roku) na czas kryzysu zdecyduje się pan na redukcję zarobków? - spytaliśmy Mirosława Lenka. Ten nie planuje takich działań i przypomina, że starosta zarabiał dotąd od niego więcej.
Radni powiatowi już zaczynają odczuwać skutki obniżki diet. Na wczorajszym posiedzeniu komisji zdrowia jej szef Marceli Klimanek stwierdził, że z tego powodu mniej będzie wyjazdowych jej posiedzeń.
Komentarze
6 komentarzy
A czy radni opozycji też popierają prezia, czy też obniżą lub zrezygnują z diet? Pokażcie że nie jesteście tam dla kasy!
niech zaczna od samej gory zlikwidowac senat...obnizyc diety w sejmie... Kaczor niech w koncu sie pogodzi z katastofa i niech juz zadnej komisji nie powoluje albo niech placi ze swoich... widzieliscie nowy budynek sejmu za bagatela 55 mln zl ?? przeciez jest kryzys w polsce a tu staje zajefajny budynek jak z amerykanskich filmow... wy sie tu bulwersujecie a zobaczcie co sie dzieje na samej gorze w sejmie 460 ludzi po co tyle darmozjadow ?? jakos nikt nie psioczy na rzad polski tylko na rzady w racku... nie wiem rozumie czego sie czepiacie Lenka.. chyba jednego ze juz dlugo jest Prezydentem Miasta i widac ze cos dzieje sie w racku i niech tak zostanie ;-)
Pan towarzysz Wojnar to już dawno powinien wylecieć z tego miasta! Razem z nim Hajduk i cały Lenkoland. Wstyd do n'tej potęgi, że wybieracie takich ludzi. Podstawą w przyszłych wyborach będzie zmobilizowanie jak największej ilości ludzi i zwiększenie frekwencji - jeżeli frekwencja w Racku podskoczy o jakieś 20% to wszystkie te obecne pajace wylecą jak z torpedy!!
By wieprze musialy zyc za 1500 zl na miesiadz i wykarmic rodzine ciekawe jak by plakali? dziadostwo.
niech idzie rowy kopać jeden z drugim to przynajmniej będzie wiedział za co pieniądze dostaje. Jak nie pasuje wynagrodzenie to wypier**lać od koryta na wasze miejsce jest więcej chętnych i na pewno bardziej zmobilizowanych do pracy i myślenia, a nie tylko siedzenia i pierdzenia w stołek.
będą głodni siedzieli na sesjach. Głodny umysł nie pracuje prawidłowo, myśli o jedzeniu a nie o pracy.