Nie wierzę w Boga – krzyczał pijak w kościele w Wodzisławiu
Kompletnie pijany 33-letni wodzisławianin zakłócił mszę świętą odprawianą 16 września wieczorem w kościele pw. Ducha Świętego przy ul. Kopernika.
Mężczyzna wszedł do kościoła w trakcie nabożeństwa. Zataczał się od ławki do ławki. Krzyczał, że nie wierzy w Boga, w krzyż. Wstępnie wiadomo, że jeden z ministrantów wezwał policję. Funkcjonariusze wyprowadzili nietrzeźwego z kościoła i przewieźli na komendę. Miał 4 promile alkoholu. Trzeźwiał na komendzie. Rano tłumaczył się, że za dużo wypił. Prokurator postawił mu zarzut zakłócenia obrządku religijnego. To przestępstwo zagrożone pozbawieniem wolności do 2 lat. Prokurator zaproponował 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata. 33-latek dobrowolnie poddał się karze.
Komentarze
14 komentarzy
70% ludzi jest niewierzacych nawet jak co niedziela chodza do kosciola.
po trzezwemu mysli,po pijanemu powie.
Fakt Joker, ja też tego nie rozumiem, jak przy takiej cenie alkoholu można go kupywać? Przecież dla mnie to nienormalne i dlatego sam sobie robię a nie kupuję.
buahahahahahahhaaaa
niestety, mam wrażenie że ludzie są coraz bardziej nienormalni. Przed chwilą wstąpiłem po drodze z pracy do sklepu. Nie ukrywam, że po piwo. Jedno piwo, na wieczór. Przede mną stał tłum ludzi, wszyscy po piwo albo wódkę. Ludzie wynosili całe zgrzewki, aż mi sie odechciało tego cholernego piwa, bo zobaczyłem jakies szaleństwo, coś tu nie gra, to się zbliża do jakiegoś końca
chciał zaistnieć w mediach
Upadek obyczajow.
a ja wierzę w Boga i co mam sie drzeć jak baran ? alkohol też robi swoje ale wiele ludzi ma coraz większe problemy psychiczne jak np piszący ponizej
człowiek jak sie upije to mowi prawde :)
ekskomunika!!
poje*** prawo
Mógł to zaśpiewać. By miał łagodniejszy wyrok
Wcale się nie dziwie - przy takich katabasach !
hahahaaaaa