Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Procesja w Sudole na 118 koni

05.04.2010 18:19 | 22 komentarze | ma.w

Meta wyścigów przesunięta w głąb ul. Topolowej oraz ułani z Nysy to nowości Procesji Wielkanocnej w Sudole. Jechało w niej 118 koni. - To nie przejażdżka, a modlitwa. Wypełniacie przyrzeczenie przodków - podkreślał ksiądz Albert Glaeser. ZOBACZ VIDEO.

Procesja w Sudole na 118 koni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas


118 koni to więcej niż w słoneczne poniedziałki wielkanocne z lat ubiegłych w dzielnicy Raciborza. - Dziś nie było wygodnie, ale mogło być gorzej - komentował deszczową pogodę proboszcz Józef Przywara. Znów mógł pobłogosławić jeźdźców przed ruszeniem w drogę (przed rokiem się rozchorował).



Miał się pojawić szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek ale wybrał kierunek na Wschód (Rosja) zamiast błagalnego przejazdu po polach. – Prezydentowi Lenkowi posłał pismo z wyjaśnieniem – informował Jerzy Parys, były radny miejski. Najwyższy rangą z gości oficjalnych był więc ksiądz prałat Albert Glaeser z Kurii Diecezjalnej w Opolu (pojechał konno) oraz delegacja z czeskiej Haci - tamtejszy starosta i duchowny.  

Na czele procesji kroczył Józef Smoliński z Pułku Ułanów Legionu Polsko-Włoskiego z Nysy. Legioniści z armatami byli tegoroczną nowością imprezy, do której dołożył się finansowo raciborski magistrat. Prezydent Raciborza Mirosław Lenk w towarzystwie starosty Adama Hajduka i radnych - Marcelego Klimanka i Eugeniusza Wyglendy - jechali zabytkową bryczką landauer.





Nie obyło się bez upadku z konia. - Przypadek dziewczyny, której uciekł arab, bo puściła lejce jest symboliczny. Kiedy w życiu wypuści się lejce z rąk, też można twardo wylądować - mówił podczas końcowego nabożeństwa ksiądz Glaeser.

Inaczej przeprowadzono wyścigi na ulicy Topolowej. Droga jest teraz wyasfaltowana na dłuższym odcinku i trzeba było przesunąć metę. Tę część procesji komentował Marian Tchórz. Po raz pierwszy zaczęły ją i zakończyły wystrzały armatnie, które zapewnili artylerzyści z Nysy.





(m)