Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Janek Górka został finalistą The Voice of Poland. Lanberry dała mu 90 na 100 punktów

18.11.2023 23:22 | 7 komentarzy | ma.w

Raciborzanin podziękował w sobotnim programie z 18 listopada, w formie listu, swemu ojcu - Zbigniewowi. - Bez ciebie nie pokochałbym muzyki - napisał do taty. Janek Górka zaprezentował w TVP2 swój utwór "Zadzwonię", który napisał po rozstaniu z dziewczyną. Juror Marek Piekarczyk stwierdził, że bohaterka piosenki pewnie pluje sobie w brodę, że wtedy nie oddzwoniła. Lanberry nazwała Górkę objawienie tej edycji The Voice of Poland.

Janek Górka został finalistą The Voice of Poland. Lanberry dała mu 90 na 100 punktów
Jan Górka z Raciborza wszedł do finału The Voice of Poland
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Gitarę wybrał ze swoim tatą Zbigniewem

Podziękowania dla bliskiej osoby były jednym z punktów programu w półfinałowym odcinku telewizyjnego show. Górka wybrał swego ojca. Napisał mu m.in., że dziękuję mu za to, że jest dobrym człowiekiem, wzorem do naśladowania.

List do taty Jana Górki.mp3

Dziękował za wiarę w syna i za wsparcie w najtrudniejszych momentach jego życia, choć jemu też nie było łatwo. Syn przyznał, że bez pana Zbigniewa nie pokochałby muzyki tak, jak kocha ją dziś. Podkreślił wyrozumiałość taty i za gitarę, którą wspólnie wybrali.

Janek Górka odczytał list do swego ojca Zbigniewa

Janek Górka odczytał list do swego ojca Zbigniewa

Utwór "Zadzwonię" muszą wszyscy usłyszeć

W pierwszym występie zaśpiewał utwór Fairytale Alexandra Rybaka. Później zaprezentował utwór na singiel pt. Zadzwonię. - Tworzenie utworu zaskoczyło go na plus, nowe przeżycie, świetne. Ja ten tekst napisałem po rozstaniu z dziewczyną. Pomógł mi tu Kuba Krupski kierownik muzyczny współpracujący m.in. z Lanberry - opowiadał w odcinku show J. Górka.

- Jak widziałem szkic do piosenki Zadzwonię, to wiedziałem, że to jest to, że to muszą wszyscy usłyszeć, bo emocje, jakie Janek w to wkłada zasługują na to - powiedział Krupski.

- Potrafi tak składać zdania, śpiewać je interpretować, że nawet najprostsze słowo ma taki gatunek emocjonalny, że dla takich chwil tutaj jestem - dodała Lanberry.

Krupski oznajmił jeszcze: Totalnie stawiam na tego gościa, poradzi sobie w dużym świecie.

Po wykonanych piosenkach głos zabrał juror Marek Piekarczyk. -

- Janek miałem rację, że cię od razu polubiłem. Czy ty nie masz jakichś irlandzkich korzeni? Myślę, że ta dziewczyna z piosenki "Zadzwonię" pluje sobie w brodę, że nie zadzwoniła, a na pewno ma bardzo dziwną minę jak myśli o straconych majach bez ciebie. Ja jestem za tobą - oświadczył Piekarczyk wokalista TSA.

Prawie cała pula punktów dla Górki

Lanberry mówiła o Janku Górce tak:

Jesteś absolutnym objawieniem tego programu. To, co robisz na scenie, stając w swojej prawdzie, bez fałszu, bez kalkulacji, bez jakiejś dziwnej sztucznej fasady. Ty nie odgradzasz się od widza, od słuchacza, ty jesteś w danej piosence, ty nam serwujesz takie emocje swoim głosem, że to jest niewiarygodne. Nie jesteś odtwarzaczem, jesteś nośnikiem historii, emocji, uczuć, ich całej palety. Dziękuję ci za to co pokazałeś, a utworem Zadzwonię zrobiłeś piękną klamrę, bo jesteś w moich oczach artystą kompletnym, bardzo dojrzałym w tym co robisz. Stawiasz na to, co jest w muzyce najważniejsze.

Jurorka i jego trenerka w show przyznała Górce przy wyborze między dwoma swymi podopiecznymi aż 90 punktów. - Ile?! - krzyknęli oszołomieni skalą Baron i Tomson.

Po dodaniu głosów od widzów Janek Górka wygrał pojedynek i awansował do finału programu, który odbędzie się za tydzień w sobotę.

Przez cały tydzień można głosować na Jana Górkę

Przez cały tydzień można głosować na Jana Górkę

Ludzie:

Janek Górka

Janek Górka

Piosenkarz