Starosta pyta radnego: czy ma pan stracha przed wójtem?

Zanim Swoboda objął urząd w powiecie, był zastępcą Utrackiego w Krzyżanowicach. Z kolei Mura należy do grona krytyków obecnego włodarza gminy. Na majowej sesji radny wyraził troskę o losy krzyżanowickiego samorządu, bo obawia się kar dla gminy za niedopełnienie wymogów Unii Europejskiej. Stwierdził, że Bruksela będzie egzekwować należności za brak skanalizowania sołectw „pierwszej gminy w Polsce”, jak reklamuje Krzyżanowice Grzegorz Utracki (z racji jej przygranicznego położenia).

- Powinniśmy patrzeć na sprawy nie kadencyjnie, czy w kontekście kampanii wyborczych, ale przyszłościowo, w perspektywie pokoleń - tłumaczył radny powiatowy z ziemi krzyżanowickiej. Zaapelował do starosty Swobody o wysłanie wyraźnego sygnału wójtowi Utrackiemu, że czas zacząć budować kanalizację w gminie. - Wójt jest z tego samego ugrupowania co pan starosta, z Razem dla Ziemi Raciborskiej - argumentował Łukasz Mura.

Włodarz Powiatu Raciborskiego wyjaśnił, że nie jest kompetencją samorządu powiatowego zajmowanie się zakresem zadań gminnych. Polecił Murze udać się na sesję rady Krzyżanowic i tam przekazać swoje uwagi wójtowi. - Tak jak do nas przychodzą na sesje ministrowie, posłowie, tak proszę wystąpić na sesji gminnej i nie robić sobie kampanii wyborczej na sesji rady powiatu - skarcił rajcę Grzegorz Swoboda. Dodał, że radny miesza kompetencje samorządów, a budowa kanalizacji nie jest w gestii Powiatu.

- Ma pan stracha przed wójtem? - spytał Swoboda radnego Murę.

Radny tłumaczył, że chętnie wystąpiłby na sesji w Krzyżanowicach, ale terminy posiedzeń tego gremium nakładają się z sesji powiatowymi. Przypomniał, że ostatnio prosił szefa rady powiatu o rozmowę z przewodniczącym rady w Krzyżanowicach, by ten wybrał inną datę, bo Mura chce wziąć udział w obu obradach. Adam Wajda zaznaczył, że Powiat nie ma kompetencji do rozliczania gmin i poradził rajcy z klubu PiS skierowanie do wójta korespondencji w sprawie budowy kanalizacji.