Zarząd Osiedla Staszica walczy z wrakami samochodów
Wraki samochodów to prawdziwa plaga jastrzębskich osiedli. Stare, rdzewiejące, zepsute pojazdy zajmują miejsca na parkingach. Zarząd Osiedla Staszica postanowił wziąć sprawy we własne ręce.
Zarząd Osiedla Staszica walczy z wrakami samochodów
Nowo wybrany Zarząd Osiedla Staszica podejmuje pierwszą inicjatywę - na celownik wziął wraki samochodowe zalegające na osiedlowych parkingach. Na swoim profilu w portalu społecznościowym Facebook poprosił mieszkańców o informację na ten temat
- Drodzy mieszkańcy, pozbywamy się wraków samochodów z parkingów. Wiemy o trzech znajdujących się przy ulicy Opolskiej (8-10), Poznańskiej (3-5) oraz na górnym parkingu przy ulicy Wrocławskiej. Jeśli macie informacje o kolejnych, prosimy o zgłoszenia. O ich usunięcie zwrócimy się do spółdzielni mieszkaniowych, które są administratorami terenu i mają możliwości podjęcia stosownych działań - mówi Monika Brachaczek, przewodnicząca zarządu.
Komentarze
6 komentarzy
Ostatnio przy takim wraku się posliznelam wychodząc z klatki do samochodu. Obok zapadłych opon uzbierał się brud i szlam który nie spływa do studzienki.
To jest niebezpieczne uważajcie. Znajoma rymnela i złamanie ręki w dwóch miejscach. Usuwać te wraczyska ale już, komu to potrzebne??
A właściciele to wstyd po co to trzymacia na pamiątkę?? a o miejsca teraz trudno żeby zaparkować.
Zostawcie mój samochód w spokoju , ktoś nie ma zębów , ktoś podarte spodnie - ich też wywieziecie na złom
Miasto w którym usunięcie wraku samochodu urasta do poziomu WALKI ... 1600 urzędników podległych UM walczy !!!!
Może zarząd osiedla Gwarków również pójdzie tym śladem? Na Wielkopolskiej, gdzie swoją siedzibę ma spółdzielnia, takich wraków jest kilkanaście.
W bloku 107 jest oddział spółdzielni, w której pracuje kilkanaście pracowników, którzy również zajmują miejsca pod blokiem. Nie widzą wraków pod swoim nosem? Skoda i Ford Mondeo stoją pod samą spółdzielnią od kilku lat.
Od czego jest straż miejska?
O jednym takim, co z wiatrakami walczył, to słyszałam, ale on zagraniczny był...
Za to nie doceniałam zupełnie tego, co dzieje się na naszym loklanym podwórku. Walka z wrakami? Alleluja!