Angelikę z Bojanowa przejechał jej własny samochód. Kobieta wygrała walkę o życie, a teraz zbiera pieniądze na rehabilitację
- Podjechała pod dom, otworzyła bramę, wjechała do środka i poszła ją zamknąć. W jej własnym samochodzie najprawdopodobniej wyskoczył bieg i samochód potoczył się wprost na nią - mówi Krzysztof Mruzek o wypadku, w którym ucierpiała jego żona.
Skutkiem wypadku jest przerwanie rdzenia kręgosłupa na wysokości. - Na ten moment Angelika przebywa jeszcze w szpitalu w Sosnowcu. Niemniej prosto z niego chcielibyśmy, aby wyjechała do ośrodka rehabilitacji, ponieważ jest to kontynuacją jej leczenia. Codzienna rehabilitacja jest jedynym sposobem na przywrócenie jej sprawności w rękach i być może… w nogach - informuje Krzysztof Mruzek.
Miesięczny koszt rehabilitacji w prywatnym ośrodku kosztuje około 30 tys. zł. Kobieta zbiera pieniądze na roczną rehabilitację. Zbiórka rozpoczęła się 20 stycznia i potrwa do 20 kwietnia. Póki co udało się zebrać 10% potrzebnej kwoty. Więcej informacji o zbiórce stronie internetowej fundacji Siepomaga.pl.
- Każda złotówka jest ważna. Jeśli nie jest Ci obojętne ludzkie cierpienie, pomóż! - apeluje Urząd Miejski w Krzanowicach, prosząc o wsparcie zbiórki na leczenie mieszkanki gminy Bojanowa.