Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Wacławczyk: nasz rynek nie wygląda tak prestiżowo jak powinien wyglądać

15.09.2022 15:28 | 5 komentarzy | ma.w

Fotografie prezentujące raciborski rynek w przeszłości, jego obiekty i budynki to elementy wystawy przygotowanej przez miejscowe Muzeum. 15 września ustawiono ją w sercu miasta, a jej kurator Adam Knura opowiedział o dziejach głównego placu w Raciborzu.

Wacławczyk: nasz rynek nie wygląda tak prestiżowo jak powinien wyglądać
Adam Knura z Muzeum opowiedział na otwarcie wystawy jak zmieniał się rynek w Raciborzu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Knura zaczął od tego, że niegdyś w miejscu, gdzie stanęła wystawa, było miejsce targowe. Z niego w średniowieczu ten gród się rozwinął.

Najstarsze widoki rynku pochodzą z XIX wieku, a kolejne fotografie od 1860 roku po lata 90 wieku XX.

Pytaliśmy Adama Knurę - kierownika działu historycznego Muzeum, do którego rynku tęskni?

-To trudne pytanie, ale na pewno interesuje mnie ten przedwojenny okres, a najlepiej ten, z którego nie ma fotografii. Secesyjne kamienice, to był najładniejszy czas, najbogatszy dla Raciborza, miasto się rozwinęło - mówił pracownik Muzeum.

- Jedna z fotografii prowokuje temat nasadzeń drzew na rynku. Były tu na początku XX wieku. Dookoła Kolumny Maryjnej były posadzone drzewka i urosły dość wysoko. Ścięto je w latach I Wojny Światowej - stwierdził A. Knura.

Urzędnicy z magistratu i Polskie Stowarzyszenie Architektów opracowuje konkurs, jak ma wyglądać raciborski rynek.

Wiceprezydent Dawid Wacławczyk uważa, że niewłaściwe są tu obecne bruki, zła komunikacja, konflikt na linii gastronomia - ruch pieszych. Doskwiera mu też brak zieleni. - Jesteśmy przed decyzjami, jak chcemy, by wyglądał rynek. Nie każdy tu zagląda na co dzień, bo to nie jest miejsce handlowe jak kiedyś. To dobry moment, by spojrzeć na niedoskonałości rynku - powiedział przy okazji otwarcia wystawy D. Wacławczyk.

Ile mogą kosztować te zmiany na rynku? - Nie określamy na razie, póki nie powstanie projekt tych zmian. Na pewno będą to kwoty z sześcioma zerami - podsumował włodarz.