Można zdobyć dofinansowanie do auta elektrycznego
Można zdobyć dotację na zakup samochodu elektrycznego. Dofinansowanie może wynosić od 18 750 do 27 000 zł. Ważne jest to, aby pojazd był nowy.
Program prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej umożliwia otrzymanie dotacji do zakupu nowego pojazdu zeroemisyjnego kategorii M1 przez osoby fizyczne.
Przez nowy pojazd zeroemisyjny należy rozumieć pojazd kategorii M1, który jest fabrycznie nowy i nie był przed zakupem zarejestrowany lub pojazd, zakupiony i zarejestrowany przez dealera samochodowego, importera lub firmę leasingową, z przebiegiem kilometrowym nie wyższym niż 50 km.
Dotacja może sięgnąć 18 750 zł lub nawet 27 000 zł w przypadku osoby fizycznej posiadającej kartę dużej rodziny. Koszt zakupu (cena pojazdu) pojazdu zeroemisyjnego nie może przekroczyć 225 000 zł (nie dotyczy osoby fizycznej posiadającej kartę dużej rodziny).
Wnioski o dofinansowanie w formie dotacji należy składać w okresie od 12.07.2021 r. – 30.09.2025 r. jednak nie dłużej niż do wyczerpania środków alokacji.
Przygotowane wnioski o dofinansowanie w formie dotacji należy składać w wersji elektronicznej wyłącznie przez Generator Wniosków o Dofinansowanie („GWD”) dostępny na stronie internetowej.
Komentarze
10 komentarzy
Skoro sa takie super to po co dopłaty? Jeszcze żeby te auta chociaż były polskie....
Kogo stać na samochód za 200 tys zł 95% w naszym mieście to samochody poniżej wartości 20k
az tak sie pozmienialo?
2 lata temu zalatwilem to w kilka dni i pieniazki na koncie. CO ciekawsze - bez wychodzenia z domu - wsytarczyla dokumentacja fotograficzna calej kotlowni wyslana na wskazany mail
Kolejne rozdawnictwo. Nasz "kochany" rząd będzie dofinansowywał z naszych podatków zagranicznych producentów samochodów.No kur...brawo.
Czyli jeszcze tylko muszę zdobyć pozostałe 150 000 zł i będę mógł kupić samochód elektryczny.
Taa, a co osiem lat wymiana bateryjki za jedyne 20 tysi. Zużyte pewnie wyślą do Bangladeszu, a tam w uragajacych warunkach, nawet bez zwykłych rękawiczek ochronnych, będą je rozbierać dzieci nad brzegiem morza za 20 centów za dniówkę.
Cała ta eko ściema to kolejny bajer dla naiwnych ze coś się robi. Jest to tzw ekologizm z ekologia nie mający nic wspólnego. Ostatnio była fotka papierowych rurek do napojów, popakowanych pojedynczo w plastik.
Ale prąd żeby to ekologiczne cacko z dotacja doładować będzie z węgla który nagle z smrodu ,brudu kurzu stał się cool bo powiedzieli tak Niemcy, Nederlandy,Austria jajca sobie robią ci pseudo ekolodzy
Od kwietnia nie nie moge się doprosić o zwrot dofinansowania za wymianę pieca, a oni chcą dokładać do elektryków, więc uważajcie bo pojazd może zjeść rdza a kasy nie dostaniecie, kolejny populizm rozwydrzonej władzy.
Biedni złożą się na bogatych. Biedny nie kupi bo biedny, bogatego stać i jeszcze dostanie dotację z podatków biednego, tak to działa.
Ta tzw. dotacja jest dla producenta samochodu i pośrednio dla dealera . Dotacją dla użytkownika byłaby wtedy , gdyby pieniążki dostałbyś do ręki i mógłbyś kupić samochód elektryczny bez żadnych warunków .Proponuje poszukać w sieci jakie są warunki tej "dotacji" jest tego około 30 punktów powodzenia .