Akcja ratunkowa w JSW zakończona
Jastrzębska Spółka Węglowa podjęła trudną decyzję zaprzestania akcji ratunkowej w kopalni "Pniówek". Pod ziemią zostało 7 górników.
Akcja ratownicza w kopalni Pniówek w Pawłowicach ogranicza się do izolacji rejonu katastrofy. Taką decyzję – ze względu na duże zagrożenie kolejnymi wybuchami metanu i bezpieczeństwo zastępów ratowniczych – podjął sztab kryzysowy poszerzony o naukowców
– To są bardzo trudne decyzje, musimy jednak myśleć o bezpieczeństwie ratowników. Wysyłanie ich w tak niebezpieczny rejon byłoby ryzykowne i tym samym bardzo nieodpowiedzialne – powiedział Tomasz Cudny, prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Informacja od moderatora: Niektóre z komentarzy są usuwane na prośbę JSW, ponieważ stanowią pomówienie firmy.
Komentarze
6 komentarzy
Czekam od 2018 roku kiedy to w Jastrzębiu Zdroju było trzęsienie ziemi...Potwierdzone przez znajomego geologa , na decyzję władz miasta dotyczącą rozwoju ...Rozwoju mam na myśli programu dla potencjalnych inwestorów...Czegokolwiek czego nie,zrobione od kilkudziesięciu lat.!!!. Co robią ci politycy w tym mieście ? Przecież mądrych ludzi nie brakuje..Dlaczego nie można wykorzystać węgla o zrobić z tego miasta coś na skalę światową.. Żeby w końcu Ci biedni ludzie mogli powoli wychodzić " na powierzchnię...To czas czas coś zrobić w kierunku rozwoju...Szkoda że nie jestem milionerem..
Dobre pytanie zależy czy przed czy po 0:00
Musisz być gorol z Warszawy jak nie wiesz kto rządzi na Pniówku oczywiście jak nie jest pod wpływem Kozioł
Pełniący obowiązki dyrektora jest Marcin Mikołajczyk ale to jest wydmuszka a nie dyrektor. Żenada, w ogóle go nie widać po tym wybuchu. Nie udziela informacji mediom, nie próbuje rozmawiać z rodzinami poszkodowanych. Nic. Zero. Znikł. Żenada...
Nie ma od miesiąca tylko p.o. Tak działa zarząd niestety.
Kto jest dyrektorem na Pniówku