Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

"Nie ma miejsc. Nie ma wolnych respiratorów"

02.11.2020 07:21 | 25 komentarzy | kb

Polska ochrona zdrowia robi, co tylko się da, aby udzielić pomocy pacjentom chorym na COVID-19, ale też na pozostałe schorzenia. Coraz częściej ratownicy medyczni, lekarze mówią, że są na granicy wydolności.

"Nie ma miejsc. Nie ma wolnych respiratorów"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ratownik medyczny Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, pracujący na terenie Jastrzębia, który jest na pierwszej linii pomocy chorym na COVID-19, dzieli się refleksjami na temat sytuacji. Mówi, że jest tragiczna, jeśli nie beznadziejna.

Jesteśmy na granicy wydolności... Albo już ją przekroczyliśmy...

Ratownictwo medyczne nie ma gdzie wozić pacjentów. Boimy się każdej wizyty, zostawiamy w domu pacjentów, którzy powinni trafić do szpitala, bo nie mamy gdzie zawieźć...

OIOMy covidowe pełne. Lekarze z innych szpitali błagają, aby przyjęły im pacjentów, którzy się duszą pod respirator, a one wszystkie są zajęte! Nie ma miejsc. Nie ma respiratorów wolnych. Pielęgniarki są wycieńczone...

Jesteśmy na granicy wydolności albo już ją przekroczyliśmy.

Nasz dom - ratownika medycznego i pielęgniarki anestezjologicznej jest wycieńczony presją, pracą, dyżurami, tragizmem sytuacji.

Inne domy ratowników medycznych, pielęgniarek i pielęgniarzy, lekarzy i lekarek są na granicach wydolności...

Żarty się skończyły. Najgorsze jest to, że kończy się nadzieja!

Ona jedyna dawała ulgę w tej walce.