Kobieta zatrzymała pijanego kierowcę
W weekend kolejny amator jazdy na podwójnym gazie wyjechał na jastrzębskie ulice. Gdyby nie odważna reakcja 26-letniej kobiety, mogłoby dojść do tragedii.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę na ulicy Wielkopolskiej. Kierowca samochodu marki Daewoo wykonując manewr cofania, uderzył w zaparkowany samochód. Po tym próbował uciec. 26-letnia kobieta, która obserwowała jego poczynania, szybko zorientowała się, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu.
- Jastrzębianka postanowiła nie pozwolić na dalszą jazdę, pobiegła za samochodem i zatrzymała kierującego, zabrała kluczyki z pojazdu oraz zadzwoniła po pomoc. 42-latek został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem ponad 2,5 promila. Pojazd został odholowany na parking strzeżony, a w trakcie wykonywanych czynności wyszło na jaw, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż wcześniej zostały mu już zatrzymane. O karze dla jastrzębianina zdecyduje sąd - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
10 komentarzy
Do Jono '_Zanim ten debil wsiadł za kierownicę mógł zadzwonić po kogoś z rodziny żeby go zawiózł. Włącz myślenie
Typowo Polskie,oby tylko kogoś podpierniczyć.Mogła kazać zadzwonić kierowcy po kogoś z rodziny,a nie pozbawiać go prawka.
Brawo więcej takich postaw u ludzi .Nie chciałabym spotkać na drodze takiego delikwenta jadąc z rodziną
Super dziewczyna
@kara dla kierowcy
Co ty wygadujesz?
Połowa polityków i celebrytów by bez dłoni chodziła.
Ormo byłoby dumne
Gratulacje Nicola!!!! Jesteś wielka!!!
Proponują 50 tysięcy złotych płatne natychmiast. Gdyby nie miał, dać mu kredyt w jednej z tych firm które oferują kredyty. Po załapaniu po raz drugi na prowadzeniu pojazdu bez uprawnień odcięcie obu dłoni.
To bardzo dobrze nauczy sprawcę i jemu podobnych.
Koniec z ryzykowaniem życia niewinnych ludzi.
Kobieta musiała mieć ze 3 promile że taka odważne ale niezależnie od jej stanu trzeźwości szacun dla niej.
Na trzeźwo to bym się takiego ważyć nie zatrzymywał.
Brawo i szacunek dla tej Pani!